Raphinha po fenomenalnym poprzednim sezonie nabawił się na początku aktualnego rozgrywek kontuzji mięśniowej. Pierwotnie miał pauzować miesiąc, jednak po powrocie do treningów odnowił uraz i właśnie to wykluczyło go na kolejne kilka tygodni.
Brazylijczyk ma być jednak gotowy do ćwiczeń z zespołem już w tym tygodniu, a wiec we wtorek - wtedy drużyna wróci do treningów - lub w środę. Sztab szkoleniowy zakłada, ze 28-latek zagra kilkanaście minut w najbliższym spotkaniu La Ligi z Athletikiem Bilbao (22 listopada, godz. 16:15) - donosi kataloński "Sport".
ZOBACZ WIDEO: Bohater Polaków z uśmiechem o współpracy z Lewandowskim. "Super się uzupełniamy"
Podobne wytyczne sztab stosuje w przypadku Pedriego, który doznał kontuzji mięśniowej po przegranym El Clasico (1:2). Oczekiwano, ze przerwa Hiszpana potrwa około miesiąc i faktycznie tak się stanie, ponieważ - według informacji Xaviego Camposa z Catalunya Radio - sztab przewiduje, ze 23-latek będzie gotowy na mecz z Chelsea w Lidze Mistrzów (25 listopada, godz. 21:00).
Co ciekawe, Joan Garcia powinien wrócić do bramki w sobotnim starciu ligowym z drużyną z Kraju Basków, ponieważ uporał się już z problemami zdrowotnymi, a Wojciech Szczęsny bardzo dobrze go zastąpił.
Aktualnie Barcelona zajmuje drugie miejsce w tabeli La Ligi i tracą trzy punkty do liderującego Realu Madryt.
Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)