Szewczenko nie skakał z radości po losowaniu. "Nie mieliśmy szczęścia"

Getty Images / Mustafa Yalcin/Anadolu / Na zdjęciu: Andrij Szewczenko
Getty Images / Mustafa Yalcin/Anadolu / Na zdjęciu: Andrij Szewczenko

- Trafiliśmy na jedną z najsilniejszych drużyn - mówi prezes ukraińskiej federacji Andrij Szewczenko po losowaniu baraży o mistrzostwa świata. Dodał też, że jeszcze nie wie, gdzie Ukraina rozegra ewentualny mecz z Polską.

Reprezentacja Ukrainy trafiła do ścieżki B w barażach o awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata. Ukraińcy zagrają w półfinale ze Szwecją. A jeśli wygrają, to w finale zmierzą się z Polską lub Albanią.

- Uważam, że wszystkie drużyny, które awansowały do baraży są bardzo dobrze przygotowane. Trafiliśmy jednak na jedną z najsilniejszych drużyn. Będziemy musieli się poważnie przygotować - powiedział prezes ukraińskiej federacji Andrij Szewczenko, cytowany przez portal "Tribuna.com".

- Nie mieliśmy szczęścia w losowaniu. Mamy to, co mamy - powiedział Szewczenko.

W dalszym ciągu nie wiadomo na jakim stadionie, a przede wszystkim w jakim kraju odbędzie się potencjalne spotkanie Ukraina - Polska w finale baraży.

- Musimy dokonać właściwego wyboru, wybierając stadion oraz kraj - dodał.

A jak ocenia szanse na wyjazd na przyszłoroczne mistrzostwa świata w USA, Kanadzie i Meksyku?

- Myślę, że mamy duże szanse. Musimy jednak poprawić swój poziom, jeśli chcemy awansować - podkreślił Szewczenko.

ZOBACZ WIDEO: Sceny przed meczem Malta - Polska. Dziewczynka skradła show!

Komentarze (2)
avatar
Marcin Kmita
20.11.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oczywiście ze nie będą grać z nami w polsce. A te intelekty z neta juz piszą ze pzpn sie dogada hahahaha 
avatar
Cheers
20.11.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać po tym co powiedział, że nie chce grać z nami w Polsce. I dla mnie to logiczne z jego punktu widzenia. 
Zgłoś nielegalne treści