Zespół Mourinho odbił się od dna. Niespodzianka w Stambule

PAP/EPA / Olaf Kraak / Na zdjęciu: piłkarze Benfiki i Ajaksu
PAP/EPA / Olaf Kraak / Na zdjęciu: piłkarze Benfiki i Ajaksu

Do piątej kolejki Benfica czekała na premierowe zwycięstwo w tej edycji Ligi Mistrzów. We wtorek Portugalczycy okazali się lepsi od Ajaksu (2:0). Royale Union Saint-Gilloise wywiózł cenne zwycięstwo 1:0 z terenu Galatasaray.

Na początku meczu w Amsterdamie Richard Rios doszedł do głosu w polu karnym, natomiast swoim strzałem głową nie zaskoczył bramkarza. Vitezslav Jaros skutecznie interweniował, chociaż nie zażegnał niebezpieczeństwa. Po chwili Samuel Dahl dopadł do bezpańskiej piłki w polu i silnym uderzeniem pod poprzeczkę nie pozostawił złudzeń Jarosowi. Po analizie VAR sędzia Sven Jablonski wskazał na środek, dając Portugalczykom powód do radości.

Ajax nie pokazywał zbyt wielu argumentów z przodu. W pierwszej odsłonie jedynie Davy Klaassen zmusił do reakcji bramkarza Benfiki. Z kolei Rayane Bounida po przerwie przetestował Anatolija Trubina, który z najwyższym trudem przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Huknął nie do obrony. Asysta piętą skradła show

Klaassen raz jeszcze doszedł do głosu i miał wyborną szansę, jednak z kilku metrów katastrofalnie przestrzelił. Potem prowadzenie Benfiki mógł podwoić Amar Dedić, lecz Jaros był na posterunku.

W 90. minucie przyjezdni dwoma podaniami rozmontowali obronę Holendrów i Leandro Barreiro potężnym strzałem pod poprzeczkę sfinalizował całą akcję. "Orły" przełamały się po czterech porażkach w Lidze Mistrzów, pokonując Ajax 2:0.

Równolegle ekipa Galatasaray podejmowała Royale Union Saint-Gilloise. Wynik mógł otworzyć Gabriel Sara. Zawodnik miejscowych zdecydował się na strzał z dystansu i musiał obejść się smakiem, bo piłka odbiła się od prawego słupka.

Z drugiej strony Ross Sykes sprawił, że zrobiło się gorąco w polu karnym Turków. Po jego strzale zatrzęsła się poprzeczka bramki strzeżonej przez Ugurcana Cakira. Belgijski zespół dopiął swego w minucie 57. Wówczas Adem Zorgane obsłużył Promise Davida, który tylko dopełnił formalności.

Galatasaray kończyło mecz w osłabieniu, bowiem w 89. minucie Arda Unyay obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Po zwycięstwie 1:0 Royale Union Saint-Gilloise awansował na 18. pozycję w stawce.

AFC Ajax - SL Benfica 0:2 (0:1)
0:1 - Samuel Dahl 6'
0:2 - Leandro Barreiro 90'

Galatasaray SK - Royale Union Saint-Gilloise 0:1 (0:0)
0:1 - Promise David 57'

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści