Ciro Ferrara: Zrobimy wszystko, by się podnieść
Juventus Turyn doznał kolejnej w tym sezonie porażki i jego sytuacja w tabeli stale się pogarsza. Bianconeri zatrzymali się na 33 punktach i spadają coraz niżej. Szkoleniowiec Starej Damy nie poddaje się jednak.
- To delikatny moment dla wszystkich. Dla mnie, dla zespołu, dla klubu. Nie ma co tego ukrywać, przykro mi z powodu tej sytuacji - powiedział Ciro Ferrara. - Jestem w Juventusie od lat. Postaramy się przełamać te trudne chwile i się podnieść - dodał.
W sobotni wieczór Juventus przegrał u siebie z AS Romą 1:2. - Ta porażka, odniesiona w taki sposób boli. Zasłużyliśmy na więcej. To trudny moment, ale nie szukamy usprawiedliwień. Zespół pokazał na boisku charakter, chęci i temperament, graliśmy o pełną pulę, ale to nie wystarczyło - wyjaśnił.
Claudio Ranieri: Po raz pierwszy pokonałem Juventus
Sobotnie zwycięstwo ma dla szkoleniowca AS Romy, Claudio Ranieriego szczególne znaczenie. Włoch po raz pierwszy w karierze pokonał Juventusu Turyn. Po części zrewanżował się też Starej Damie za zwolnienie. Bianconeri pod koniec poprzedniego sezonu zrezygnowali z jego usług.
- Moi piłkarze wierzyli w ten sukces. Roma nie wygrywała w Turynie od dziewięciu lat, dla mnie to pierwsze zwycięstwo nad Juventusem. Chcieliśmy wygrać dla kibiców, którzy tutaj z nami przyjechali. Cieszę się razem z nimi. Moja drużyna gra dobrze, bawi swoją postawą na boisku, jesteśmy zgrani i wierzymy w to, co robimy - powiedział Ranieri.
- To zwycięstwo ma przede wszystkim znaczenie dla Romy jako klubu, a nie dla mnie. To był ważny mecz z bezpośrednim rywalem w walce o miejsce w Lidze Mistrzów. Czy to był rewanż? Nie traktuję tego w kategorii rewanżu. Jestem zadowolony z tego, co osiągnąłem podczas dwuletniej pracy w Turynie. Teraz jednak cieszę się z tego, czego dokonuję u siebie w Rzymie. Nie przywitałem się z działaczami Juventusu, ale z Ferrarą i piłkarzami tak - dodał.
Zanetti wypadł z gry na miesiąc
Pomocnik ACF Fiorentiny, Cristiano Zanetti nie pojawi się na piłkarskich boiskach przez najbliższy miesiąc. Zawodnik poddał się w sobotę operacji kolana.
Piłkarz od jakiegoś czasu narzekał na ból i po konsultacji ze specjalistami podjęto decyzję o wykonaniu zabiegu czyszczenia lewego kolana. Wedle wstępnych prognoz Włoch powinien wrócić na boisko za miesiąc, w najbliższym czasie rozpocznie rehabilitację.
Zanetti doznał kontuzji w połowie grudnia, w konfrontacji Ligi Mistrzów przeciwko Debreczyn.
Jose Mourinho: Lepszy jest ten, kto jest wyżej w tabeli
W niedzielny wieczór na stadionie San Siro w Mediolanie dojdzie do pojedynku derbowego. Inter w roli gospodarza podejmie AC Milan. Przed tym pojedynkiem w wyższej dyspozycji znajdują się popularni Rossoneri. Kto będzie się cieszył z sukcesu pod końcowym gwizdku sędziego?
Szkoleniowiec Nerazzurri, Jose Mourinho wierzy w siłę swojej drużyny. - Lepszy jest ten zespół, który jest wyżej w tabeli., który ma więcej punktów, a już na pewno lepsza jest ta drużyna, która ostatecznie ukończy rywalizację na pierwszym miejscu. Można w pewnym sensie powiedzieć, że w tym momencie mamy trzy punkty przewagi nad Milanem (Rossoneri mają zaległy mecz z Fiorentiną i póki co strata wynosi 6 oczek przyp. red.). W derbach liczy się jednak nie to, kto jest wyżej, czy różnice punktowe, nawet nie to, kto gra lepiej - wyjaśnił Portugalczyk.
- Inter do tego meczu przystąpi jako lider tabeli i po zejściu z boiska nadal nim będzie. To jest najważniejsze. Mecz można wygrać dzięki szczęściu, epizodom, można go wygrać mentalnością, wszystkim. Na sukces składa się wiele czynników. Ja mam zaufanie do moich zawodników, dobrze przygotowaliśmy się do tego spotkania i wydaje się mi, że jest w porządku - dodał.
Leonardo: To będzie nadzwyczajny mecz
Szkoleniowiec AC Milanu, Leonardo nie ma wątpliwości, że niedzielne Derby Mediolanu będą meczem szczególnym i to nie tylko dlatego, że naprzeciwko siebie staną dwa czołowe zespoły Serie A.
- To będzie nadzwyczajny mecz. Wystarczy zobaczyć, jakie są oczekiwania co do tego starcia, liczbę osób, która zobaczy tę konfrontację - wyjaśnił Brazylijczyk.
- Nie sądzę jednak, by to spotkanie było tak determinujące, jak się mówi. Do zakończenia sezonu brakuje jeszcze naprawdę sporo, Milan ma jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Fiorentiną. Nawet z punktu widzenia matematyki, nie będzie wiadomo, jaka jest nasza strata, dopóki będziemy mieli w zanadrzu to spotkanie. Starcie z Interem jest ważne z wielu powodów - dodał.
Alessandro Del Piero: Nie wiem, czy Ferrara powinien się podać do dymisji
Juventus Turyn przegrał trzeci w tym roku mecz ligowy i jego sytuacja jest bardzo trudna. Kapitan Bianoneri, Alessandro Del Piero przyznaje, że moment jest krytyczny, ale nie chce się wypowiadać na temat losów szkoleniowca zespołu Ciro Ferrary.
- Szczerze, to trudno znaleźć jakiekolwiek słowa i iść dalej do przodu, ale nie ma innej możliwości. Bramka? Wcale mnie nie cieszy, ale dobrze, że piłka wpadła - powiedział po przegranym meczu z Romą, Del Piero.
- To najprawdopodobniej nie jest prawdziwy Juventus. W innej sytuacji rozstrzygnęlibyśmy to spotkanie na swoją korzyść. To niestety taki moment, który musimy przeanalizować. Zatraciliśmy gdzieś entuzjam i pewność - wyjaśnił kapitan Starej Damy.
- Nie mam zdania na temat tego, czy Ferrara powinien się podać do dymisji i nie chcę o tym myśleć. Ja skupiam się nad tym, by pracować i słuchać tego, co się do mnie mówi. Musimy odzyskać szacunek do samych siebie - zakończył.
Nesta nie zagra w derbach
Wydawało się, że defensor AC Milanu Alessandro Nesta będzie do dyspozycji szkoleniowca Leonardo w wieczornych Derbach Mediolanu, ale Włocha zabraknie w tej konfrontacji.
W niedzielę po porannej kontroli zdecydowano, że zawodnik nie wybiegnie na boisko w starciu z Interem. Piłkarz ma problemy z mięśniami prawego uda. W Milanie nie chcą ryzykować pogłębieniem tego urazu.
W miejsce Nesty w pierwszym składzie Milanu zagra ktoś z dwójki: Kaladze – Favalli.
La Stampa: Ferrara straci pracę w przeciągu 48 godzin
Dni Ciro Ferrary na ławce trenerskiej Juventusu Turyn są już policzone. Właściciele Starej Damy stracili cierpliwość. Osiem porażek w ostatnich jedenastu meczach i spadek poza pierwszą czwórkę w tabeli to zdecydowanie za dużo. W przeciągu 48 godzin trener zostanie zwolniony - informuje La Stampa.
Ciro Ferrara od grudnia mimo fatalnych wyników co tydzień był potwierdzany przez zarząd Bianconeri. Tym razem tak się jednak nie stanie, przynajmniej taką informację podaje należący do rodziny Agnellich dziennik "La Stampa". John Elkann ma dość i już rozpoczął działania w celu znalezienia następcy dotychczasowego szkoleniowca.
Do zmiany ma dojść najpóźniej we wtorek. W tej sytuacji Bianconeri do starcia z Interem w Pucharze Włoch, który stał się jednym z głównych celów Starej Damy w tym sezonie, przystąpią już pod wodzą nowego trenera. Nie będzie nim na pewno Guus Hiddink, który już jakiś czas temu odrzucił ofertę Bianconeri, o czym poinformowali jego przyjaciele. Sporo mówi się o Dino Zoffie, Marco Van Bastenie, Gianluce Viallim. Ostatnio w mediach pojawiło się nazwisko Michael Laudrup.
Trener Livorno podał się do dymisji
Serse Cosmi nie jest już szkoleniowcem AS Livorno Calcio. Po niedzielnym meczu z SSC Napoli doświadczony trener złożył dymisję na ręce włodarzy klubu.
Włoch już w trakcie tygodnia rozważał rezygnację. Trener starł się słownie z włodarzami Bordowych, którzy zgodzili się na odejście Antonio Candrevy do Juventusu, nie pozyskując w jego miejsce nikogo, kto mógłby go zastąpić.
Prezes Aldo Spinelli zaakceptował decyzję Cosmiego.