Sheffield Wednesday stanęło przed poważnym problemem. Po wcześniejszej karze, kiedy w związku z narastającymi problemami finansowymi wprowadzono zarząd komisaryczny, klub otrzymał dodatkowe sześć punktów karnych. Łącznie strata wynosi już 18 punktów, co stawia drużynę w fatalnej sytuacji, bo po 18 rozegranych meczach, zajmuje ostatnie, 24. miejsce w tabeli Championship z bilansem... minus 10 punktów.
Główne problemy obejmowały nieterminowe wypłaty dla zawodników oraz pracowników. W okresie ostatnich siedmiu miesięcy panowania byłego już właściciela Dejphona Chansiriego, klub miał też zaległości podatkowe oraz nieuregulowane opłaty transferowe. To wszystko doprowadziło do obecnej sytuacji.
ZOBACZ WIDEO: Pedersen mówi wprost. To przez niego do końca życie nie będzie mógł normalnie chodzić
"Sheffield Wednesday FC ma natychmiastową karę sześciu punktów z powodu licznych naruszeń zobowiązań płatniczych" - poinformowano w oświadczeniu EFL. "Były właściciel, pan Dejphon Chansiri, nie może być właścicielem ani dyrektorem żadnego klubu EFL przez okres trzech lat." - dodano.
Kibice również odegrali znaczącą rolę w obaleniu Chansiriego. Poprzez bojkotowanie stadionowych punktów sprzedaży i pustki na trybunach, udało im się doprowadzić do jego odejścia. Mecz pożegnalny przeciwko Middlesbrough odbył się niemal bez widzów, co było jasnym sygnałem niezadowolenia fanów.
W obliczu trudnej sytuacji finansowej, klubowi udało się zapewnić spłatę bieżących zobowiązań wobec pracowników dzięki funduszom zebranym na przyszłego właściciela. Zarząd komisaryczny ogłosił, że oczekuje ofert kupna do końca tygodnia.
Sheffield Wednesday to jeden z najbardziej utytułowanych i zasłużonych klubów w historii angielskiej piłki nożnej, założony w 1867 roku i należący do najstarszych profesjonalnych drużyn na świecie. W swojej bogatej historii klub zdobył m.in. cztery mistrzostwa Anglii, trzy Puchary Anglii oraz Puchar Ligi.
