Maksymilian Stryjek poprzedni sezon spędził w Jagiellonii Białystok. W lipcu tego roku zdecydował się na przejście do ligi szkockiej i dołączył do Kilmarnocku FC. Rozegrał w barwach tego zespołu siedem spotkań, ostatnie 4 października. Później nie pojawił się już na murawie.
Okazało się, że powodem były problemy zdrowotne 29-latka. Pierwsze symptomy pojawiły się u niego w październiku. 18 listopada Stryjek przeszedł z kolei operację serca. "Operacja zakończyła się sukcesem i nie mogę się doczekać powrotu do gry w piłkę nożną" - poinformował na portalu X, dziękując za wsparcie.
ZOBACZ WIDEO: Była 10. sekunda meczu. Niebywałe, co zrobił bramkarz
"Chciałbym podziękować klubowi Kilmarnock FC za zapewnienie mi najlepszych chirurgów i najlepszego szpitala, w którym mogłem przeprowadzić operację. [...] Proces rekonwalescencji rozpoczął się zaraz po operacji i przebiega całkiem sprawnie" - dodał bramkarz. Stryjek podziękował również swoim najbliższym, ale też kibicom za wsparcie.
Polak już jako nastolatek zdecydował się rozwijać karierę w Anglii. Grał m.in. w Sunderlandzie, Livingston czy Wycombe Wanderers. Właśnie w tym zespole zanotował najwięcej występów, a na 82 rozegrane spotkania 26-krotnie zachował czyste konto. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Agrykoli Warszawa.