2 
Czwartek, 26 marca - to obecnie najważniejsza data dla kibiców piłkarskiej reprezentacji Polski. W tym dniu kadra Jana Urbana zmierzy się bowiem z Albanią w półfinale baraży o udział w mistrzostwach świata w 2026 roku. Zwycięstwo sprawi, że Biało-Czerwoni o przepustkę na mundial powalczą ze Szwecją lub Ukrainą.
Ścieżka barażowa naszej reprezentacji jest już znana od pewnego czasu. Od piątku wiadomo z kolei, do jakiej grupy mogą trafić Polacy. Zwycięzcy europejskiej ścieżki "B" dołączą do grupy F i zagrają z Holandią, Japonią oraz Tunezją.
ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda
Wyniki losowania i podział na grupy podczas mistrzostw świata w Kanadzie, Meksyku i USA rozbudziły dyskusję w piłkarskim środowisku. Profil statystyczny Football Meets Data ocenił szanse każdego z uczestników mundialu na awans do fazy pucharowej. W przewidywaniach tych uwzględniono oczywiście także uczestników baraży.
Notowania zwycięzców ścieżki "B" z Polską wynoszą 59 procent, co jest dobrą wiadomością. Dla porównania szanse zwycięzców dwóch baraży interkontynentalnych to zaledwie 27 procent.
Złe wieści stanowi z kolei fakt, że 59 procent Polski, Albanii, Ukrainy lub Szwecji to najsłabszy wynik spośród wszystkich potencjalnych zwycięzców europejskich baraży
. Co ciekawe za największych wygranych losowania oceniono w tym kontekście zespoły ze ścieżki "D", w której znajdują się Dania, Macedonia Północna, Czechy i Irlandia. Konkretnie na 78 procent.
Jak w tych typowaniach wypadli potencjalni rywale Polaków w fazie grupowej. Najwyżej oceniane są szanse na awans Holandii (91 proc.). Wyższe notowania ma również Japonia (84 proc.), a skazywana na ostatnie miejsce w grupie jest Tunezja (36 proc.).
Spośród wszystkich uczestników przyszłorocznego mundialu Football Meets Data jako niemal pewny widzi awans Hiszpanii (99 proc.). Drugie miejsce w tym zestawieniu zajęli obrońcy tytułu z Argentyny (97 proc.), a trzecie Anglicy (96 proc.).
