- Każdy zawodnik przyłapany na korupcji nie będzie już nigdy grał w piłkę. To samo dotyczy sędziów, działaczy i trenerów. To jest decyzja moja i całego komitetu wykonawczego - powiedział Michel Platini.
To odpowiedź UEFA na aferę korupcyjną, która swój początek miała w zeszłym roku w Niemczech. Grupa osób miała wpływać na wyniki spotkań. Następnie obstawiała wyniki w zakładach bukmacherskich. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policje w Niemczech i Szwajcarii.
Platini nie sprecyzował, kiedy nowe przepisy miałyby wejść w życie. Jest mało prawdopodobne, że obejmą one ludzi zamieszanych w afery korupcyjne przed rokiem 2007. Z pewnością ułatwiłoby to działanie organom dyscyplinarnym w przyszłości.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.