Manuel Almunia: Akceptujemy krytykę
- Akceptujemy całą krytykę. Arsenal to duży klub i krytykowanie nas to normalna rzecz, jeśli w ciągu kilku lat nie zdobywamy żadnego trofeum - mówi Manuel Almunia, bramkarz Arsenalu.
Kanonierzy po raz ostatni sięgnęli po jakieś trofeum w 2005 roku. Wówczas Arsene Wenger mógł cieszyć się ze zdobycia Pucharu Anglii.
W tym sezonie wszystko wskazuje na to, że Kanonierzy ponownie nie będą się liczyć w walce o mistrzostwo Anglii. Jednak piłkarze tego klubu wierzą jeszcze, iż przy zwycięstwie we wszystkich meczach są w stanie wygrać ligę.
Man Utd zainteresowany Brazylijczykiem
Jak donosi Daily Mail, Manchester United jest zainteresowany obrońcą Benfiki Lizbona Davidem Luizem. Ale pozyskanie byłego reprezentanta brazylijskiej młodzieżówki nie będzie takie proste.
Nie tylko MU chciałoby mieć w swoim zespole 22-latka. Real Madryt i FC Barcelona również monitorują sytuację Davida Luiza. W przeszłości wystąpił on 24 razy w barwach reprezentacji Brazylii do lat 20.
Luis Nani: Ferguson był niezadowolony ze mnie
Skrzydłowy Manchesteru United Luis Nani był ostatnio w bardzo dobrej formie. Jednak w meczu przeciwko Aston Villi dostał w głupi sposób czerwoną kartkę i osłabił drużynę jeszcze w pierwszej połowie.
- Po przerwie rozmawiałem z trenerem i nie był zadowolony ze mnie. To normalne, że takie wślizgi nie są akceptowane w Premier League. Biorę odpowiedzialność za to. Powinienem zająć się piłką, a nie stopą Petrova - powiedział Nani. Portugalczyka czeka teraz trzymeczowe zawieszenie.
Agbonlahor kontuzjowany
Martin O'Neill, menedżer Aston Villi, prawdopodobnie nie będzie mógł skorzystać z Gabriela Agbonlahora oraz Stiliyana Petrova podczas niedzielnego pojedynku z Crystal Palace.
Najlepszy snajper The Villans doznał kontuzji nogi w ostatnich minutach meczu z Manchesterem United. Są jednak i dobre wiadomości dla szkoleniowca Aston Villi. Emile Heskey oraz Stephen Warnock są coraz bliżej powrotu do pełnej dyspozycji po przebytych kontuzjach.
Torres wróci na mecz z Man City?
Wszystko wskazuje na to, że w następny weekend do dyspozycji Rafaela Beniteza będzie Fernando Torres. Początkowo twierdzono, iż już teraz Hiszpan wróci do selekcji, ale jest na to za wcześnie.
- Torres trenował razem z fizjoterapeutami i trenerami od kondycji. Zobaczymy jakie będzie robił postępy w następnym tygodniu - powiedział Benitez.
Arszawin nie zagra z FC Porto
Napastnik Arsenalu Londyn Andriej Arszawin najprawdopodobniej nie zagra w następnym tygodniu w meczu Ligi Mistrzów z FC Porto. Powodem absencji reprezentanta Rosji jest kontuzja ścięgna udowego.
Doznał jej w środowym meczu z Liverpoolem. Jeśli rehabilitacja będzie przebiegała po myśli Arszawina, to zagra w następnym tygodniu przeciwko Sunderlandowi w Premier League.
Rooney w życiowej formie
Liderem najlepszych strzelców Premier League jest Wayne Rooeny. Andy Cole, były napastnik Manchesteru United, uważa, że Anglik jest w życiowej formie.
- Nie sądzę, żeby ktoś obecnie grał lepiej niż on - twierdzi na łamach Daily Mirror Andy Cole. - Didier Drogba wrócił z Pucharu Narodów Afryki i jest także w fantastycznej formie, ale nikt nie gra tak dobrze jak Wayne - dodaje były reprezentant Anglii.
- On zawsze jest kluczowym piłkarzem dla United i sądzę, że odejście Ronaldo w lecie wyciągnęło go na wyższy poziom. Gra drużyny ogniskuje się wokół niego - podsumował.
Johnson sfrustrowany kontuzją
Od 29 grudnia poprzedniego roku nie gra Glen Johnson. Obrońca Liverpoolu w ciągu trzech tygodni ma wrócić do treningów. Liczy jednak, że stanie się to szybciej, ponieważ jest sfrustrowany oglądaniem kolegów z perspektywy trybun.
- Najgorszą rzeczą dla piłkarza jest bycie kontuzjowanym. Patrzę jednak w przyszłość - przyznał reprezentant Anglii.
Tosic graczem Portsmouth
Nowym piłkarzem Portsmouth został Dusko Tosic, który niedawno rozwiązał kontrakt z Werderem Brema. Z The Pompey związał się umową do końca sezonu.
25-latek być może zadebiutuje już w ten weekend, kiedy Portsmouth w Pucharze Anglii zagra z Southampton.