Problemy Arki z murawą

Za 30 milionów miasto Gdynia wybudowało obiekt, który przez rok ma służyć rugbystom i piłkarzom Arki. Problem polega jednak na tym, że murawę stanowi sztuczna nawierzchnia.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Komisja Licencyjna Polskiego Związku Piłki Nożnej we wtorek podejmie decyzję odnośnie możliwości rozgrywania spotkań na sztucznej murawie stadionu Arki. Wiceprezydent Gdyni - Marek Stępa uspokaja i twierdzi, że murawa jako jedyna na świecie posiada stosowny certyfikat i z uzyskaniem zgody nie powinno być problemów. Jak się jednak okazuje, spośród przeciwników Arki w rundzie wiosennej, tylko Polonia Bytom nie składa zastrzeżeń do murawy. Cracovia, Ruch i Zagłębie cierpliwie oczekuję na decyzję Komisji Licencyjnej, a pozostałe zespoły mówią stanowcze "nie" dla sztucznej murawy.

Przeciwnicy podkreślają, że zgoda byłaby ułatwieniem dla zawodników Arki, którzy będą przyzwyczajeni do tej nawierzchni. Z kolei władze Arki ripostują, że nawet w Lidze Mistrzów rozgrywa się spotkania na sztucznej nawierzchni.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×