Wtorek w Ligue 1: Perrin wierzy w sukces, kontuzje zawodników Bordeaux

W tym sezonie walka o mistrzostwo Francji jest wyjątkowo ciekawa. Alain Perrin jest przekonany, że piłkarze Olympique Lyon nie zlekceważą najbliższych spotkań i ostatecznie utrzymają pierwsze miejsce w tabeli. Ich rywal - zespół Girondins Bordeaux prawdopodobnie przystąpi do najbliższego meczu bez kilku podstawowych zawodników.

W tym artykule dowiesz się o:

Alain Perrin: Najważniejsza jest koncentracja

Po 36. kolejce zespół Girondins Bordeaux zbliżył się do Olympique Lyon i obecnie traci do lidera już tylko dwa punkty. Do zakończenia rozgrywek pozostały dwie kolejki i rywalizacja o mistrzostwo wciąż pozostaje nie rozstrzygnięta. Trener Lyonu Alain Perrin nie martwi się jednak aktualną sytuacją. Uważa on, że mniejsza przewaga nad rywalem sprawi, że jego podopieczni w najbliższych spotkaniach nie będą mieli problemu z motywacją i skoncentrowaniem się na walce o kolejne zwycięstwa.

- Dla trenera nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż ryzyko, że piłkarze stracą koncentrację. Tymczasem ostatnie wydarzenia sprawiły, że wciąż ciąży na nas presja. Zwycięstwo Bordeaux oznacza, że musimy dalej zdobywać punkty - powiedział Perrin.

Bordeaux osłabione

Szkoleniowiec Girondins Bordeaux Laurent Blanc może mieć problem z zestawieniem wyjściowej jedenastki na sobotni mecz z FC Sochaux. Podczas ostatniego pojedynku z Marsylią trzech podstawowych piłkarzy doznało urazów, które mogą wykluczyć ich z gry w najbliższym spotkaniu.

Kontuzji łydki nabawił się doświadczony pomocnik Johan Micoud, Alejandro Alonso musiał opuścić boisko z powodu problemu z mięśniem prawej nogi, a Ulrich Rame doznał urazu pachwiny. Ewentualna nieobecność tych zawodników będzie sporym osłabieniem dla walczącej o mistrzostwo Francji drużyny Bordeaux.

AS Nancy planuje transfery

Prezydent AS Nancy Jacques Rousselot zapowiedział, że w trakcie letniego okienka transferowego do klubu zostanie sprowadzonych przynajmniej kilku nowych zawodników. Obecnie zespół ze Stade Marcel Picot zajmuje 4. pozycję w tabeli i włodarze już teraz planują wzmocnienia, które pozwolą drużynie na pokazanie się z dobrej strony w europejskich pucharach.

- Jeśli z zespołu odejdzie dwóch czy trzech piłkarzy, sprowadzimy sześciu lub siedmiu nowych zawodników. Natomiast gdy uda się zatrzymać obecny skład, do drużyny dołączy czterech graczy. Musimy się wzmocnić, ponieważ w przyszłym sezonie zagramy przynajmniej w Pucharze UEFA - zapowiedział Rousselot.

Źródło artykułu: