Barca sprzeda Hleba za 10 mln?
Sternicy FC Barcelony zastanawiają się już nad przyszłością wypożyczonych graczy. Jednym z nich jest Aleksander Hleb, który do końca sezonu będzie grać w VfB Stuttgart. W związku ze spotkaniem obu ekip w Lidze Mistrzów, rozważana była sytuacja Białorusina.
Pomocnik trafił na Camp Nou za 15 mln euro, jednak wyraźnie przegrywał rywalizację o podstawowy skład. Z kolei w niemieckiej ekipie były gracz Arsenalu Londyn jest jedną z głównych postaci. Jego kontrakt z Blaugraną upływa w 2012 roku, a w razie sprzedaży włodarze lidera Primera Division planują zarobić ok. 10-12 mln euro.
Jesus Navas na celowniku gigantów
Czołowy gracz Sevilli - Jesus Navas nie będzie mógł narzekać na brak ofert w lecie. Pomocnikiem interesuje się wiele ekip na czele z Realem Madryt i FC Barceloną. Kontrakt skrzydłowego z Andaluzyjczykami obowiązuje do 2012 roku i ma wpisaną klauzulę wykupu w wysokości 60 mln euro.
Wydaje się, że będzie to kolejna walka między odwiecznymi rywalami o jednego z graczy. Co prawda prezydent Sevilli - Jose Maria del Nido zapewnił, że Navas nie jest na sprzedaż, ale już wielokrotnie potwierdziły się przypadki, w których prezes uginał się przy wielkich sumach pieniędzy.
Gago już trenuje, Benzema nadal z urazem
Kolejnym piłkarzem Realu Madryt, który powrócił do pełnych treningów z resztą ekipy jest Fernando Gago. Argentyńczyk w ostatnich dniach zmagał się z bólem żołądka, ale na najbliższe spotkanie będzie już gotowy.
Również na całych zajęciach był obecny Guti, który dzień wcześniej w wyniku kontuzjowanej pachwiny wystąpił jedynie pod koniec sesji. Wciąż poza kadrą jest za to Karim Benzema. Francuz ma podobny problem, co jego hiszpański kolega z drużyny, ale na pełne wyleczenie musi jeszcze poczekać.
Tchite chce opuścić Racing
Były rywal, o miejsce w napadzie Racingu Santander, Euzebiusza Smolarka - Mohammed Tchite chce opuścić ekipę z El Sardinero. Piłkarz w ogóle myśli o zakończeniu swojej przygody z hiszpańskim futbolem.
- Mam kontrakt do 2012 roku, ale tego lata chcę odejść. Muszę zaczerpnąć innego powietrza i pragnę zagrać w innym stylu - przyznał 26-letni atakujący.
Piłkarza do tej pory łączono z dwoma angielskimi drużynami - Evertonem i Blackburn Rovers.
Powrót Alvesa?
Bardzo realny wydaje się występ Daniela Alvesa z FC Barcelony w najbliższej kolejce. Brazylijczyk był kontuzjowany przez ostatnie 3 tygodnie i nie pomógł swoim kolegom w pięciu meczach. W związku z brakiem dublera na pozycję typowego prawego defensora, trener Pepe Guardiola musiał często dokonywać zmian w linii obronnej.
Podczas zbliżającego się weekendu Katalończycy skrzyżują rękawice z Malagą.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)