Poniedziałek w Premier League: Kontuzja Ramsey'a nie taka poważna, magiczny powrót Torresa

Aaron Ramsey nie doznał takiej samej kontuzji co Eduardo Da Silva. Walijczyk będzie leczył złamaną nogę "tylko" sześć miesięcy. Tymczasem Jamie Carragher był pod wrażeniem powrotu Fernando Torresa. Natomiast Michael Owen strzelił bramkę w finale Pucharu Ligi Angielskiej po czym jeszcze w pierwszej połowie doznał kontuzji ścięgna udowego i musiał opuścić boisko. Z kolei Arsenal Londyn jest kolejnym klubem, który zainteresował się Grahamem Dorransem.

Kontuzja Ramsey'a nie taka poważna

Pomocnik Arsenalu Londyn Aaron Ramsey doznał złamania nogi w meczu ze Stoke City. Pierwsze objawy były takie jak w przypadku Eduardo Da Silvy - bardzo długa przerwa. Reprezentant Chorwacji pauzował aż półtora roku.

Ale okazuje się, że Walijczyk może nie grać "tylko" przez sześć miesięcy - donosi Daily Mirror. Tak czy siak Ramsey w tym sezonie już nie zagra i zapewne opuści początek rozgrywek 2010/2011. 19-latek przeszedł już operację prawej nogi. Teraz czeka go żmudna rehabilitacja.

Magiczny powrót Torresa

Po ponad miesiącu czasu w pierwszym składzie Liverpoolu zagrał Fernando Torres. Jamie Carragher uważa, że powrót Hiszpana był wyjątkowy i od razu Torres uczcił go golem.

Jeśli Hiszpan gra w The Reds, to można spodziewać się, że zakończy mecz z bramką. W trzynastu dotychczasowych spotkaniach Premier League zdobył 15 goli. - Fernando wrócił do nas i mogę przyznać, że brakowało nam go. On jest naszym czołowym strzelcem, kimś specjalnym, który robi na boisku różnice - powiedział Carragher.

Kilka tygodni przerwy Owena

Michael Owen strzelił bramkę w finale Pucharu Ligi Angielskiej po czym jeszcze w pierwszej połowie doznał kontuzji ścięgna udowego i musiał opuścić boisko.

Sir Alex Ferguson, menedżer Manchesteru United, przyznał, że 30-latek odpocznie od futbolu kilka tygodni. - Przez długi czas nie grał w piłkę i murawa prawdopodobnie nie była najlepsza dla niego. Michael nie lubi grać na ciężkim boisku. Zapłaciliśmy za to karę - powiedział szkocki szkoleniowiec.

Owen w tym sezonie zagrał jedynie w jedenastu meczach od pierwszej minuty. Strzelił w sumie 9 bramek.

Arsenal zainteresowany zawodnikiem WBA

Arsenal Londyn jest kolejnym klubem, który zainteresował się Grahamem Dorransem. Daily Mail informuje, że West Bromwich Albion wycenia go na 6 milionów funtów.

Manchester City, Everton, Aston Villa, Birmingham City, Sunderland oraz Stoke City są zainteresowane 22-letnim pomocnikiem, który w tym sezonie jest wyróżniającą się postacią The Baggies. Póki co zdobył 12 goli.

Kto przejmie Portsmouth?

Nowo Zelandzki biznesmen Victor Cattermole cały czas jest zainteresowany kupnem Portsmouth. Klub z Fratton Park ma olbrzymie długi i niemal na pewno spadnie z Premier League.

- Cały czas jesteśmy zainteresowani kupnem - przyznał Cattermole. Nie tylko on chciałby przejąć The Pompey. Także kilku innych inwestorów jest zainteresowanych Portsmouth.

Jenas musi przejść operację pachwiny

Tottenham Hotspur stracił kolejnego zawodnika. Jermaine Jenas musi poddać się operacji pachwiny, która wykluczy go z gry na najbliższe kilka tygodni.

Pomocnik Kogutów opuścił cztery ostatnie spotkania i teraz już wiadomo, iż musi przejść zabieg. Dojdzie do niego w środę. Harry Redknapp narzeka, że coraz więcej jego piłkarzy nie może grać. Niedawno okazało się, iż Aaron Lennon będzie musiał pauzować około sześciu tygodni. Problem ze zdrowiem ma również David Bentley. Teraz okazało się, że i także Jenas nie będzie do dyspozycji Redknappa.

Burnley zapłaci pół miliona funtów Manchesterowi United

Trybunał Football Association zadecydował, że Burnley musi zapłacić Manchesterowi United 500 tysięcy funtów za podpisanie kontraktu z Richardem Eckersley'em.

Latem zeszłego roku Eckersley odszedł z Czerwonych Diabłów i podpisał 4-letni kontrakt z The Clatters. Man Utd przysługiwał ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika, ale obie strony nie mogły się dogadać co do kwoty. MU żądało miliona funtów, lecz tyle nie chciało zapłacić kierownictwo Burnley.

Dlatego też trybunał musiał zadecydować, ile mistrzowie Anglii dostaną pieniędzy za swojego byłego zawodnika.

Birmingham zainteresowane Boydem

Jak donosi Daily Mail, Birmingham City jest zainteresowane pozyskaniem napastnika Glasgow Rangers Krisa Boyda. Wysłannicy Blues mają oglądać reprezentanta Szkocji w pojedynku z Czechami. Towarzyskie spotkanie zostanie rozegrane w środę.

Szkot w tym sezonie jest w bardzo dobrej formie i strzelił już 22 bramki. Dla Rangersów gra od czterech lat i w tym czasie zdobył 123 gole.

Źródło artykułu: