Prawdziwa inauguracja - zapowiedź meczu Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin

W sierpniu w Lubinie Ruch, po golu Wojciecha Grzyba, pokonał Zagłębie 1:0. Pojedynek przeszedł do historii nie z powodu poziomu, ale głównie za sprawą dziewięciu żółtych i aż trzech czerwonych kartek, którymi karał piłkarzy japoński sędzia Kenji Ogiya.

W diametralnie różnych nastrojach kończyli pierwsze mecze rundy wiosennej piłkarze Ruchu i Zagłębia. Niebiescy pokonali w Gdyni Arkę 3:0, natomiast Miedziowi pechowo zremisowali na własnym stadionie z Piastem Gliwice 1:1. O chorzowianach mówiono po pojedynku w Gdyni, że zademonstrowali wręcz "zabójczą" skuteczność. - Nie zgadzam się z tym. Przypomnę, że oddaliśmy łącznie sześć strzałów na bramkę, więc wpadało co drugie uderzenie - ripostuje trener Niebieskich Waldemar Fornalik, który po wygranej 3:0 nie wpadł w hurraoptymizm. - Chcielibyśmy powtórzyć skuteczność z meczu w Gdyni. Musimy jednak wyeliminować błędy w obronie, po których Arka stworzyła sobie okazje bramkowe - dodaje. - Twardo stąpamy po ziemi. Co prawda wygraliśmy 3:0, ale na pewno nie było to zwycięstwo łatwe, lekkie i przyjemne. Cieszyłbym się nawet z wygranej 1:0 - stwierdza obrońca 14-krotnych mistrzów Polski Wojciech Grzyb. - Goście walczą o życie, więc na pewno się przed nami nie położą - przestrzega jeden z bohaterów meczu z Arką Marcin Zając.

Lubinianie do Chorzowa jadą po punkty. - Chcemy tam wygrać - buńczucznie zapowiada napastnik gości Mouhamadou Traore. Atutem gości w pojedynku przy Cichej będzie powrót do zespołu Mateusza Bartczaka oraz... kibice z Lubina, których w Chorzowie ma stawić się pół tysiąca.

Trudno im będzie jednak przekrzyczeć fanów Niebieskich, na których bardzo liczą piłkarze gospodarzy. - Z utęsknieniem czekamy na pierwszy mecz przy Cichej. Dla nas to będzie

prawdziwa inauguracja - stwierdza Grzyb, który w pierwszym meczu w Gdyni brał udział w spotkaniu bez fanów. - Nad morzem działacze mieli ciekawy pomysł i na trybunach postawili tektury z... namalowanymi kibicami. Za stadionem stali fani Arki, którzy dopingowali swój zespół, więc nie było tak źle - uśmiecha się "Grzybek". - Nie ma jednak jak na Cichej - dodaje.

Obydwa zespoły do sobotniego meczu wystąpią niemal w najsilniejszych składach. W Zagłębiu drobny uraz wyleczył Costa Nhamoinesu. W dalszym ciągu niezdolny do gry jest Dawid Plizga. W Ruchu pod uwagę przy ustalaniu jedenastki nie może być brany tylko Słowak Martin Fabusz, który zaczął indywidualne treningi. Od czwartku z zespołem ćwiczy Artur Sobiech. W środę staw skokowy skręcił Gabor Straka, ale w pojedynku z Zagłębiem na pewno wystąpi. W osiemnastce meczowej na pewno nie znajdzie się trenujący z Niebieskimi od kilku dni pozyskany z Podbeskidzia Bielsko-Biała Damian Świerblewski.

Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin / sob 6.03.2010 godz. 19:15

Składy:

Ruch Chorzów: Pilarz - Grzyb, Sadlok, Grodzicki, Nykiel - Zając, Baran, Straka, Janoszka - Sobiech, Niedzielan.

Zagłębie Lubin: Isailović - G.Bartczak, Stasiak, Reina, Costa - Ekwueme, M.Bartczak, Hanzel - Pawłowski, Micanski - Traore.

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).

Zamów relację z meczu Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin

Wyślij SMS o treści SF ZAGLEBIE na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin

Wyślij SMS o treści SF ZAGLEBIE na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: