Bundesliga: Schalke ponownie zwycięskie

Schalke nie zwalnia tempa! W piątkowy wieczór odniosło trzecie zwycięstwo z rzędu i przynajmniej przez kilkanaście godzin będzie liderem Bundesligi. O wygranej nad Stuttgartem przesądził niezawodny w tym sezonie Kevin Kuranyi.

W pierwszej części mecz nie był porywającym widowiskiem. Oba zespoły chciały przede wszystkim nie stracić gola i skupiły się na defensywie. Dogodniejsze sytuacje posiadali goście, ale strzały Zdravko Kuzmanovica i Pavla Pogrebnyaka padły łupem Manuela Neuera.

Worek z bramkami otworzył się tuż po przerwie. Piłkę do siatki skierował wprowadzony chwilę wcześniej Edu, wykorzystując niefortunną interwencję Serdara Tasci. Defensor Stuttgartu zrehabilitował się chwilę później. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego główkował z kilku metrów i doprowadził do wyrównania. Na odpowiedź Schalke nie trzeba było długo czekać. W 56 minucie goście zastawili nieudaną pułapkę ofsajdową. Heiko Westermann znalazł się sam na sam z bramkarzem, zagrał do Kevina Kuranyi, a ten nie miał problemów ze zdobyciem gola. Dla napastnika gospodarzy było to 14 trafienie w sezonie i okazało się decydującym o triumfie.

Spotkanie miało kilka podtekstów. Obecny trener zespołu z Gelsenkirchen, Felix Magath, w latach 2001-2004 pracował w Stuttgarcie. W odwrotnej sytuacji znalazł się golkiper przyjezdnych, Jens Lehmann, który zawodową karierę rozpoczynał w Schalke. Na Veltins- Arena zawitał po raz ostatni, gdyż po tym sezonie przechodzi na piłkarską emeryturę. Pożegnania nie będzie wspominał miło. Jego drużyna zagrało mało kreatywnie i przegrała zasłużenie. Schalke po zwycięstwie objęło prowadzenie w rozgrywkach. Jeśli jednak Bayern Monachium zainkasuje w sobotę trzy punkty, to powróci na fotel lidera.

FC Schalke 04 - VfB Stuttgart 2:1 (0:0)

1:0- Edu 46’

1:1- Tasci 50’

2:1- Kuranyi 56’

Komentarze (0)