Jose Maria Bakero (Polonia Warszawa) : Niestety, kilka decyzji sędziego było dla nas bardzo niekorzystnych. Przy pierwszej bramce powinien zostać odgwizdany spalony. Na utratę bramki drużyna zareagowała pozytywnie i zaczęła grać. Widać było, że dzieje się coś dobrego, kontrolowaliśmy grę. Dobrą okazję dla Ruchu miał Sobiech. Nie jestem zadowolony z wyniku ale doceniam wysiłek drużyny. Moi podopieczni pokazali duszę, która zapewni nam byt w Ekstraklasie. Do tego potrzebny jest spokój na finiszu każdej akcji.
Waldemar Fornalik (Ruch Chorzów) : Nie było to porywające widowisko, ale na pewno nie zabrakło walki, twardych męskich starć. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu zdecydowanie lepsza. Zdobyliśmy bardzo szybko bramkę. W drugiej połowie Poloniści grali często posyłając długie piłki, momentami dominowali nad nami. My natomiast nie byliśmy w stanie im zagrozić. Remis przyjmujemy z zadowoleniem, jednak dużą rolę odgrywała murawa i niekiedy to ona dyktowała warunki gry.