W ubiegłym roku w półfinale rozgrywek o Puchar Polski Jan Urban, były już trener Legii, wystawił mocno rezerwową jedenastkę, właśnie w meczu z chorzowskim Ruchem. Tym razem wydaje się, że Legioniści zagrają najsilniejszą jedenastką. - Wiemy, że we wtorek gramy w Pucharze Polski. Większość zawodników zagra w obu spotkaniach, ponieważ nie mamy tylu zawodników aby grać dwoma jedenastkami. W środkowej linii i linii ataku walka na wielu pozycjach o podstawowy skład nadal trwa - mówił jeszcze przed spotkaniem Urban.
Wtorkowy pojedynek w Chorzowie będzie pierwszym spotkaniem, w którym trener Stefan Białas zasiądzie na ławce rezerwowych jako trener Wojskowych i po dwóch dniach treningów będzie chciał się przekonać jak wygląda gra jego najlepszych zawodników.