Trener Chicago Fire niezadowolony z Króla

Krzysztof Król, który w styczniu został wypożyczony z Jagiellonii Białystok do Chicago Fire, nie przekonał do siebie opiekuna Strażaków, Carlosa de los Cobosa. Według niego 23-letni Polak nie zastąpi godnie Gonzalo Segaresa.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Kostarykanin, który przez pięć kolejnych sezonów był podstawowym lewym obrońcą Fire na początku tego roku przeszedł do Apollonu Limassol. W jego miejsce Amerykanie zatrudnili Króla, ale w czasie okresu przygotowawczego do nowego sezonu MLS Polak rozczarował szkoleniowca.

W związku z tym de los Cobos rozpoczął na nowo poszukiwania potencjalnego następcy Segaresa. Ostatnio na testach w Chicago przebywał Salwadorczyk, Deris Umanzor. Mimo że Amerykanie chcieli go zatrzymać u siebie, 30-latek nie zdecydował się na transfer do Fire.

- Król ma umiejętności. Jest bardzo silny, ale nie jest szybki. Potrzebujemy więcej szybkości na skrzydłach. Z reguły jest tak, że drużyny mają bardzo szybkie boczne strefy. Z tego względu Umanzor mógłby nam pomóc - tłumaczy szkoleniowiec.

Według oficjalnej strony internetowej klubu, de los Cobos zamierza sprowadzić do drużyny jeszcze jednego środkowego obrońcę (na tej pozycji Król również może występować) i środkowego pomocnika.

Sezon 2010 MLS startuje w ostatni weekend marca. Chicago Fire zmierzy się na wyjeździe z New York Red Bulls.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×