Piłkarz Liverpoolu krytykuje Beniteza
Zaczęło się! Złe wyniki Liverpoolu przekładają się na morale w drużynie. Albert Riera jest pierwszym, który rozpoczął krytykowanie Rafaela Beniteza - pisze Marca.
Hiszpan jest zły na swojego rodaka, ponieważ jego zdaniem "dialog pomiędzy piłkarzami, a menedżerem jest praktycznie zerowy". Riera przyznał, iż nie ma rozmów między zawodnikami, a trenerem, co źle wpływa na zespół. Jest przekonany, że latem zmieni otoczenie.
Drogba wierny Chelsea
Porażka z Interem Mediolan sprawiła, że na Stamford Bridge mogło dojść do nerwowych ruchów. Didier Drogba, najlepszy napastnik Chelsea Londyn, zapowiedział, że nigdzie się nie wybiera i nadal chce grać dla The Blues.
Drogba marzy o tym, aby sięgnąć z Chelsea po Puchar Mistrzów. Wiadomo już, że w tym sezonie nie uda się tego dokonać, ponieważ Chelsea odpadła ze wspomnianym Interem. - Każdy sezon jest inny i mam nadzieję, że taki będzie następny w naszym wykonaniu w Lidze Mistrzów - przyznał Drogba.
Abramowicz może sięgnąć po Torresa
Nicolas Anelka i Didier Drogba są już po trzydziestce. Są praktycznie jedynymi napastnikami w Chelsea Londyn. Roman Abramowicz chce wprowadzić świeżą krew do pierwszej linii - pisze Daily Mirror.
Zdaniem dziennikarzy tej gazety, rosyjski miliarder jest gotów zapłacić Liverpoolowi 50 milionów funtów za Fernando Torresa. Hiszpan może odejść z Anfield, jeśli The Reds nie zakwalifikują się do Ligi Mistrzów.
Daily Mirror jest przekonane, że latem ze Stamford Bridge odejdzie dwóch pomocników - Deco, a także Joe Cole, który nie podpisze nowej umowy.
Fabregas niemal na pewno zagra z WHU
Jest już niemal pewne, że Cesc Fabregas zagra przeciwko West Ham United w 31. kolejce Premier League. To spore wzmocnienie dla Arsenalu Londyn, który musiał radzić sobie bez swojego kapitana w dwóch ostatnich meczach.
Powodem absencji Hiszpana była kontuzja ścięgna udowego. Doznał jej w wygranym 3:1 meczu z Burnley na początku marca. Praktycznie gotowy do gry jest także Tomas Rosicky. - Cesc i Tomas będą mieli w piątek finałowe testy. Powinni być gotowi na sobotę - powiedział Arsene Wenger, menedżer Kanonierów.
Pawluczenko zmienił zdanie
Jeszcze niedawno trąbił o tym niemal w każdym wywiadzie. - Chcę odejść! - domagał się Roman Pawluczenko. Teraz zmienił zdanie: - Chcę zostać w Tottenhamie Hotspur. Rosjanin bardzo łatwo dał się przekonać.
Od dwóch miesięcy regularnie grywa w pierwszym składzie Kogutów i strzela bramkę za bramką. To wystarczyło, aby zapomnieć o kilkumiesięcznym koszmarze. - Myślę teraz tylko o końcówce sezonu. Mamy dobrą szansę, aby zakończyć sezon na miejscu gwarantującym udział w Lidze Mistrzów - powiedział Pawluczenko.
Reina tuż-tuż od nowej umowy
Na kolejne kilka lat w Liverpoolu ma zostać Jose Reina. Bramkarz The Reds już od dłuższego czasu negocjuje warunki nowego kontraktu, ale wszystko na to wskazuje, że pod koniec tego miesiąca podpisze wreszcie nową umowę.
- Jestem naprawdę bliski tego, ponieważ nowy kontrakt jest bardzo dobry dla mnie i cieszę się z niego. Dla mojej rodziny nie ma chyba lepszego miejsca. Dlatego jestem w stanie być tutaj dużo dłużej - powiedział bramkarz reprezentacji Hiszpanii.
Keane zmieni Tottenham na Aston Villę?
Po sławnej balandze piłkarzy Tottenhamu Hotspur z klubu odszedł Robbie Keane. Irlandczyk został wypożyczony do Celtiku Glasgow, ale jego usługami jest zainteresowana Aston Villa - pisze Daily Mirror.
The Villans mieliby zapłacić za 29-letniego snajpera 9 milionów funtów. Keane nie ma już przyszłości na White Hart Lane - przynajmniej dopóki menedżerem będzie Harry Redknapp. Aston Villa z chęcią kupiłaby Keane'a, chociaż problemem może być gaża piłkarza, która wynosi aż 65 tysięcy funtów tygodniowo.
McLeish negocjuje nowy kontrakt
Jedna z rewelacji obecnego sezonu w Premier League to drużyna Birmingham City. Nic więc dziwnego, że właściciel klubu Carson Young rozpoczął rozmowy o nowym kontrakcie dla menedżera zespołu Alexa McLeisha.
- Tak, rozpoczęliśmy negocjacje. Miałem spotkanie c Carsonem i Peterem Pannu. Spotkam się też z moimi doradcami - powiedział McLeish, który już myśli o nowych transferach. - Musimy wzmocnić skład, żeby ciągle ulepszać swoją grę. Birmingham po 30. kolejkach Premier League zajmuje ósme miejsce i walczy o awans do europejskich pucharów.