Sąsiedzkie spotkanie - zapowiedź meczu GKP Gorzów Wlkp. - Górnik Łęczna

Gorzowianie po zimowej przerwie nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa. Górnik Łęczna jak najszybciej chce opuścić dolne rejony tabeli. W sobotę żadna z drużyn nie zamierza się oszczędzać, gdyż obie ekipy bardzo potrzebują ligowych punktów.

GKP Gorzów Wlkp. startu rundy wiosennej nie może zaliczyć do udanych. W Gorzowie GKP zaledwie zremisowało ze Zniczem Pruszków, tracąc dwie bramki w końcówce spotkania. Przed tygodniem podopieczni trenera Adama Topolskiego wyjechali do Zabrza. Do 80 minuty na tablicy świetlnej widniał wynik 0:0, jednak jedna akcja przesądziła o tym, że GKP wrócił do domu bez punktów. - Graliśmy z Górnikiem otwartą piłkę, na co nie każdy by się zdecydował na moim miejscu. Zabrakło doświadczenia i asekuracji przy straconej bramce - mówił po spotkaniu szkoleniowiec GKP.

W meczu z Górnikiem Zabrze aż trzech piłkarzy GKP musiało pauzować za nadmiar żółtych kartek. Z konieczności na boisku pojawiło się aż czterech nominalnych napastników. W sobotę trener Topolski zapewne nie zdecyduje się na takie posunięcie, jednak jak zawsze zapowiada ofensywną grę trzema zawodnikami w linii ataku. Szkoleniowiec GKP może być zadowolony z faktu, iż do dyspozycji będzie miał wszystkich swoich piłkarzy.

Górnik rundę wiosenną rozpoczął od porażki z Wisłą Płock 3:1. W poprzedniej kolejce poszło mu już znacznie lepiej. Podopieczni trenera Tadeusza Łapy na własnym stadionie wygrali 1:0 z GKS-em Katowice. Łęcznianie zwycięstwo zawdzięczają duetowi Prjuce Nacoluma - Sergiusz Prusak. Pierwszy zdobył zwycięską bramkę, a drugi wybronił rzut karny. - Zawodnik strzelił po ziemi i udało się wybronić tego karnego. Cieszymy się z trzech punktów - powiedział po meczu Prusak. Górnik pokrzepiony zwycięstwem jedzie do Gorzowa Wielkopolskiego po kolejne trzy punkty.

W ich zdobyciu przeszkodzić jednak mogą problemy kadrowe. Przy Olimpijskiej na pewno nie zagra Vejko Nikitowić i Paweł Tomczak. Obaj pauzują za żółte kartki. Z powodu kontuzji nie zagra Kamil Oziemczuk, Kamil Stachyra i Grzegorz Bronowicki. W kadrze meczowej znaleźli się natomiast Brazylijczycy Nildo i Renan , którzy mają szansę na debiut w barwach Górnika.

Historia spotkań obu ekip ogranicza się zaledwie do trzech pojedynków. W ubiegłym sezonie gorzowianie wygrali na własnym stadionie 2:1, a z Łęcznej przywieźli jeden punkt. W rundzie jesiennej tegorocznych rozgrywek po bardzo ciekawej i emocjonującej pierwszej połowie, w której strzelone zostały wszystkie bramki, padł remis 2:2. Czy gorzowianie podtrzymają dobrą passę w spotkaniach z Górnikiem? O tym przekonamy się najbliższą sobotę o godzinie 15:00.

GKP Gorzów Wlkp. - Górnik Łęczna / sob 20.03.2010 godz. 15:00

Przewidywane składy:

GKP Gorzów Wlkp.: Janicki - Truszczyński, Topolski, Grocholski, Ziemniak, Łuszkiewicz, Andruszczak, Obem, Piątkowski, Drozdowicz, Janusiński.

Górnik Łęczna: Prusak - P. Bronowicki, Bartkowiak, Karwan, Kazimierczak, Niedziela, Bartoszewicz, Niżnik, Nazaruk, Nakoulma, Szymanek.

Sędzia: Piotr Wasielewski (Kalisz).

Zamów relację z meczu GKP Gorzów Wlkp. - Górnik Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu GKP Gorzów Wlkp. - Górnik Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: