Czarodziej Cieśliński - relacja z meczu KSZO Ostrowiec Św. - Warta Poznań

Dwie piękne bramki Adama Cieślińskiego dały ostrowieckiemu KSZO komplet punktów w spotkaniu 22. kolejki I ligi z Wartą Poznań. Tym samym pomarańczowo-czarni zrewanżowali się ekipie gości za wysoką porażkę z rundy jesiennej.

Anna Soboń
Anna Soboń

Początek spotkania nie zapowiadał tego, co wydarzyło się na boisku w Ostrowcu Świętokrzyskiem. Dwie pierwsze akcje przeprowadzili zawodnicy KSZO. W pierwszej z nich, Jakub Cieciura długim podaniem uruchomił Adama Cieślinskiego, jednak napastnika gospodarzy uprzedził Łukasz Radliński. W 7. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Krystian Kanarski, jednak kapitan ostrowieckiego zespołu uderzył prosto w ręce bramkarza. Chwilę później stadion w Ostrowcu Świętokrzyskim zamarł, kiedy błąd popełniła obrona KSZO i Łukasz Magdziarz dograł piłkę na 20 metr, a podanie na bramkę zamienił Tomasz Bekas, wyprowadzając Wartę na prowadzenie. Strata bramki podziałała na piłkarzy pomarańczowo-czarnych jak płachta na byka i zaczęli grać coraz lepiej. W 17. minucie mocnym strzałem z dystansu popisał się Mikołaj Skórnicki, ale futbolówkę z wielkim trudem wybronił Radliński. W 26. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłka spadła do Cieciury, ale strzał pomocnika KSZO trafił w słupek. Dziesięć minut później podopieczni trenera Czesława Jakołcewicza doprowadzili do wyrównania. Piłkę długim podaniem do Kanarskiego podał Jarosław Wieczorek, a napastnik KSZO idealnie obsłużył niepilnowanego w polu karnym Cieślińskiego, który pokonał bramkarza gości. Do końca pierwszej połowy wynik spotkania nie uległ już zmianie.

Po przerwie obraz gry zmieniał się z minuty na minutę i KSZO coraz groźniej atakował, choć pierwszy strzał oddał Magdziarz, a piłka przeszła obok słupka bramki Michała Wróbla. Chwilę później w pole karne z rzutu wolnego futbolówkę dograł Adrian Frańczak, jednak czterech piłkarzy KSZO minęło się z piłką. W kolejnych akcjach obok słupka piłkę posłali Frańczak i Cieśliński. W 64. minucie po kolejnych dokładnym dośrodkowaniu Frańczaka z rzutu rożnego, do strzału głową doszedł Michał Stachurski, jednak on też posłał piłkę obok słupka bramki Warty. Rozstrzygniecie padło dopiero w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, jednak na taką bramkę warto było czekać. Frańczak idealnie dograł piłkę w pole karne, którą z końcowej linii wygarnął jeszcze Marcin Folc. Ta trafiła do Cieślińskiego, który strzałem przewrotkę pokonał Radlińskiego i tym samym zapewnił swojej drużynie komplet punktów. Zasłużone, choć szczęśliwe zwycięstwo pozwoliło dopisać kolejne oczka na konto KSZO, który oddalił się od strefy spadkowej zaplecza Ekstraklasy.

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Warta Poznań 2:1 (1:0)
0:1 - Bekas 8'
1:1 - Cieśliński 36'
2:1 - Cieśliński 90'

Składy:

KSZO: Wróbel - Stachurski (88' Dybiec), Kardas, Ciesielski, Szymoniak, Frańczak, Skórnicki (85' Dziewulski), Wieczorek, Cieciura, Cieśliński, Kanarski (76' Folc).

Warta: Radliński - Marciniak, Strugarek, Błażej Jankowski, Otuszewski, Mikosik (59' Ngamayama), Bekas, Magdziarz, Reiss, Pawlak (61' Kaźmierowski), Iwanicki.

Żółte kartki: Ciesielski, Cieśliński (KSZO) oraz Ngamayama (Warta).

Sędzia: Marcin Roguski (Warszawa).

Widzów: 1 800.

Najlepszy piłkarz KSZO: Adam Cieśliński.

Najlepszy piłkarz Warty: Tomasz Magdziarz.

Najlepszy piłkarz meczu: Adam Cieśliński.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×