Kamil Kosowski: Jak będzie dobra, konkretna oferta z Wisły, na pewno ją rozważę

Kamilowi Kosowskiemu w czerwcu kończy się kontrakt z APOEL Nikozja. W Polsce coraz głośniej mówi się o powrocie "Kosy" do Wisły Kraków, gdyż cypryjski klub nie zaproponował swojemu zawodnikowi nowej oferty pracy.

Co Kosowski sądzi o swoim ewentualnym powrocie do Krakowa? - Ja tych wróbli nie wysyłałem. Do tej pory nie rozmawiałem z nikim z Wisły na temat powrotu. Ale cieszę się, że taki temat zaczął się przewijać. Jak będzie dobra, konkretna oferta z Wisły, na pewno ją rozważę - przyznał "Kosa" w rozmowie z Przeglądem Sportowym. Zawodnik APOEL Nikozja nie widzi siebie w Polsce w innym klubie niż Wisła lub Górnik Zabrze.

Kosowski był gwiazdą Wisły, gdy trenował ją Henryk Kasperczak. Teraz szkoleniowiec wrócił do Krakowa. Polski piłkarz cieszy się z takiego obrotu sprawy. - Oczywiście. Kasperczak był jedynym sensownym wyborem w momencie, gdy klub zdecydował się zwolnić Macieja Skorżę. Z nim zresztą też zawsze potrafiłem się dogadać. Może mi pan pokazać innego polskiego trenera, który nadawałby się do Wisły bardziej niż Kasperczak? - stwierdził.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)