- Każdy przeciwnik będzie bardzo trudny i nie ma łatwych rywali. Tym bardziej Stalowa Wola, która przegrywając to spotkanie praktycznie odpada z rywalizacji o utrzymanie i ten zespół zdaje sobie z tego sprawę. Ostatni mecz Stalowej Woli z GKS-em pokazał, że broni nie składają. Prowadzili przez większą część spotkania, ostatecznie zremisowali, ale z tego co dochodzą mnie głosy z nami bardzo chcą wygrać, ale my też mamy taki cel - powiedział trener GKP Gorzów Adam Topolski dla gorzow24.pl.
Szkoleniowiec gorzowskiej drużyny nie ukrywa, że lepiej byłoby zmierzyć się z drużyną Stali w późniejszym terminie, jednak podkreśla, że GKP walczyć będzie o zwycięstwo. - Biorąc pod uwagę obecną sytuację klubu ze Stalowej Woli wiadomo lepiej by było jechać tam w późniejszym terminie, jednak terminarz jest taki a nie inny. Trzeba pojechać tam i rozegrać spotkanie. Tak jak powiedziałem, my też chcemy wywalczyć jak najszybciej utrzymanie i będziemy walczyć o zwycięstwo.
- Przeciwnik na pewno gra dobrze zorganizowaną piłkę i ma wielu piłkarzy, którzy prezentują dobry pierwszoligowy poziom. Mają dobrą defensywę i dobrze wyglądają jeśli chodzi o utrzymanie piłki, ale także dobrych napastników. Łatwiej się gra w Zabrzu, gdzie Górnik jest faworytem, a nie z rywalem, który ma nóż na gardle. Na pewno jesteśmy w lepszej sytuacji, jesteśmy faworytem i będziemy walczyć o zwycięstwo. Wszyscy w drużynie są zdrowi i chcą grać - dodał szkoleniowiec gorzowskiej drużyny.