Koniec sezonu dla Fabiańskiego?

Łukasz Fabiański puścił w środowy wieczór pięć goli w półfinałowym meczu Carling Cup z Tottenhamem Hotspur i prawdopodobnie było to jego ostatnie spotkanie w tym sezonie. Ale nie jest to kara za pięć puszczonych goli, ale fakt, że Polak jest tylko trzecim bramkarzem na Emirates Stadium.

Wątpliwe jest, aby w styczniu Jens Lehmann opuścił Arsenal. Niemiec siedzi na ławce rezerwowych, a gra Manuel Almunia. W Premiership oraz Lidze Mistrzów występuje Hiszpan, a Lehmann może liczyć na grę w FA Cup.

Fabiański miał grać w Carling Cup i grał. Rozegrał łącznie pięć meczów prezentując się w nich bardzo dobrze. Dwukrotnie zachował czyste konto i puścił łącznie osiem goli z czego pięć w środę. Wydaje się, że w tym sezonie nie wystąpi już w żadnym spotkaniu, a cały czas liczy na grę w mistrzostwach Europy.

Być może Lehmann jednak odejdzie i wówczas będzie miał szansę na kilka dodatkowych występów...

Źródło artykułu: