O spokojne Święta - zapowiedź meczu Arka Gdynia - Polonia Bytom

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mimo, iż kibiców Arki Gdynia i Polonii Bytom łączy długoletnia przyjaźń to na boisku takich sentymentów już nie ma. Oba zespoły potrzebują punktów, które zapewnią im utrzymanie w ekstraklasie. Taki jest cel gdynian, jak i bytomian. - <i>Taki sam cel - zwycięstwo - przyświeca również nam</I> - stwierdza opiekun Arki. Początek rywalizacji w środę o godzinie 18.15.

W tym artykule dowiesz się o:

Gdynianie wciąż jednak myślami są przy ostatnim ligowym pojedynku, kiedy to na własne życzenie przegrali w Warszawie 1:2, prowadząc do przerwy 1:0. - Nie ma co ukrywać, że wciąż siedzi nam w głowie ostatni pojedynek w Warszawie. Chcemy również jak najszybciej o nim zapomnieć - stwierdza Dariusz Pasieka, trener Arki. W grze gdynian można dostrzec pewną prawidłowość. Otóż żółto-niebiescy wygrywają co drugie spotkanie tej wiosny. Rozpoczęli od bolesnej porażki z Ruchem Chorzów 0:3, wygrali w Krakowie z Wisłą 1:0, by następnie przegrać u siebie z Zagłębiem Lubin 0:2, pokonać Cracovię 2:0 i ulec Polonii Warszawa 1:2. - Wygraliśmy jeden mecz, jeden również przegraliśmy, ale jeśli chcemy utrzymać się w ekstraklasie to potrzebna jest nam seria zwycięst - słusznie zauważa Joseph Mawaye, który w minioną sobotę w końcu zadebiutował na boiskach ekstraklasy. - Bardzo się cieszę, że w końcu mogłem zagrać. Cieszę się również, że problemy z certyfikatem są już za mną - dodaje napastnik rodem z Kamerunu.

Najbliższy przeciwnik Arki, czyli Polonia Bytom zajmuje 7. miejsce w tabeli z dorobkiem 28 punktów. Bytomianie tak wysoką pozycję zawdzięczają w głównej mierze bardzo dobrej postawie w rundzie jesiennej. Wówczas to podopieczni trenera Szatałowa plasowali się w ścisłej czołówce. Teraz bytomianie nie grają już tak efektownie, a głównym problemem tego zespołu jest słaba skuteczność napastników. Po odejściu Rafała Grzyba nieco na swojej wartości straciła także linia pomocy. Teraz o jej obliczu stanowi duet: Szymon Sawala - Jacek Kuranty, wspierani Słowakiem Bażikiem. Nie można również zapomnieć o Marcinie Radzewiczu. - Cała ekipa Słowaków, która występuje w tej drużynie stanowi o jej sile. Są oni dobrze wyszkoleni technicznie. Do tego należy doliczyć Radzewicza, a także byłego zawodnika Arki, czyli Podstawka, który kilka bramek w tym sezonie strzelił - mówi opiekun Arki. Mimo ubytków kadrowych (odejście Grzyba i Zielińskiego) Polonia Bytom zdołała pokonać Legię Warszawa. Łączny dorobek punktowy bytomian tej wiosny to cztery punkty. W ostatniej kolejce Polonia przegrała na własnym stadionie z Wisłą Kraków 1:3.

Po spotkaniu z mistrzami Polski trener Ształow narzekał na postawę swojego golkipera. Wojciech Skaba popełnił w tym spotkaniu fatalny błąd w końcówce meczu, po którym gola na 3:1 dla wiślaków zdobył Junior Diaz. Wielce prawdopodobne, iż w meczu z Arką miedzy słupkami stanie ktoś z dwójki: Szymon Gąsiński - Juraj Balaż. - To jest któryś z kolei mecz, gdzie Wojtek Skaba jest jednym ze słabszych punktów. Na pewno będziemy się zastanawiać nad ewentualną zmianą - przyznał szkoleniowiec bytomskiej drużyny.

Zmiany szykują się także w Arce. Z powodu nadmiaru kartek w środowym pojedynku nie zagra Marcin Budziński, który w meczu z Polonią Warszawa ukarany został czerwoną kartkę. Wobec jego braku trener Pasieka ma do wyboru kilka wariantów. Jeden z nich przewiduje wystawienie na prawej flance Wojciecha Wilczyńskiego. Inny z kolei to przesunięcie z lewej strony Bożoka, w którego miejsce zagrałby Bułgar Lubenov. Wariantów jest jednak więcej. - Jeśli natomiast chodzi o prawą pomoc i zastąpienie Marcina Budzińskiego to mamy opcję Wilczyńskiego, Burkhardta, ale i też Labukasa. Możemy również na prawą flankę przesunąć Bożoka, a wówczas na lewej stronie wystąpiłby Lubenov. Mamy kilka wariantów, a je będę się starał wybrać ten optymalny - analizuje Dariusz Pasieka.

Kibiców z pewnością interesuje również obsada linii ataku, którą wzmocni teraz Joseph Mawaye. Kameruńczyk ma już za sobą problemy z certyfikatem i może skupić się na grze. W meczu z Polonią pojawił się na boisku w 83. minucie, ale jak zapewnia trener Arki w następnym meczu liczy on na snajperski instynkt Kameruńczyka. - Gdyby nie zamieszanie z certyfikatem to Joseph grałby już dużo wcześniej. Niestety stało się tak, a nie inaczej. W meczu z Polonią chciałem go wstawić nieco wcześniej, ale z pewnych względów nie zrobiłem tego. Ostatnio jednak pokazał się z dobrej strony w Młodej Ekstraklasie i z pewnością należy mu się szansa dłuższej gry. Czy wystąpi od początku? Tego nie jestem w stanie stwierdzić - komentuje trener żółto-niebieskich.

W rundzie jesiennej w meczu rozegranym w Bytomiu Polonia wygrała 3:1 po bramkach Nowaka, Szmatiuka (samobójczej) oraz Barczika. Honorowe trafienie dla gdynian było udziałem Marcina Wachowicza, który w środowym spotkaniu nie zagra z powodu rehabilitacji po przebytej kontuzji.

Łącznie gdynianie rozegrali z bytomianami 11 spotkań. Bilans tych meczów jest korzystny dla Polonii, która wygrała pięć pojedynków, w tym trzy ostatnie w ekstraklasie.

Na boisku szykuje się ostra walka o punkty potrzebne obu ekipom, na trybunach z kolei panować będzie przyjacielska atmosfera, gdyż fani Arki i Polonii żyją ze sobą w długoletniej zgodzie.

Arka Gdynia - Polonia Bytom/ śr 31.03.2010 r. godz. 18.15

Przewidywane składy:

Arka: Witkowski - Kowalski, Szmatiuk, Ulanowski, Bednarek - Wilczyński, Ława, Mrowiec, Bożok - Tshibamba, Mawaye.

Polonia: Gąsiński - Hricko, Killar, Klepczyński, Kotrys - Barczik, Sawala, Bażik, Kuranty, Radzewicz - Bykowski.

Zamów relację z meczu Arka Gdynia- Polonia Bytom

Wyślij SMS o treści SF POLONIA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Arka Gdynia - Polonia Bytom

Wyślij SMS o treści SF POLONIA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: