Nie boją się Widzewa - zapowiedź meczu KSZO Ostrowiec Św. - Widzew Łódź

Ekipa pomarańczowo-czarnych nie jest faworytem czwartkowego meczu z wielkim Widzewem Łódź, jednak zawodnicy KSZO już niejednokrotnie udowodnili, że są bardzo groźni na własnym stadionie, a poza tym lepiej gra im się z czołowymi zespołami klasyfikacji rozgrywek.

Czwartkowy rywal podopiecznych trenera Czesława Jakołcewicza - Widzew Łódź, z którym przyjdzie się zmierzyć drużynie KSZO jest niekwestionowanym liderem rozgrywek zaplecza Ekstraklasy i z 51 punktami na koncie prowadzi w klasyfikacji zespołów I ligi. Goniący go ŁKS ma aż jedenaście oczek mniej. Zawodnicy KSZO do tej pory zgromadzili 32 punkty i plasują się na dziewiątym miejscu, oddalając się z meczu na mecz od strefy spadkowej.

Oba zespoły w swoich ostatnich spotkaniach o ligowe punkty zremisowały. Widzew na własnym stadionie wywalczył tylko jedno oczko z Motorem Lublin, natomiast pomarańczowo-czarni na trudnym boisku w Ząbkach wywieźli zdobycz punktową po bezbramkowym pojedynku.

Jesienią na stadionie Widzewa, KSZO pod wodzą trenera Roberta Kasperczyka sprawił swoim kibicom miły prezent, wywożąc z Łodzi jeden punkt. Bramkę w tamtym meczu zdobył Marcin Kajca.

Po ostatnim spotkaniu ligowym z Dolcanem Ząbki piłkarze KSZO wrócili z wyjazdu bardzo poobijani i niektórzy narzekali na urazy. Jednak zarówno Krystian Kanarski , Jakub Cieciura i Tomasz Ciesielski mają być do dyspozycji trenera Czesława Jakołcewicza w czwartkowym pojedynku z liderem I ligi.

W pojedynku z KSZO nie zagra nigeryjski obrońca łódzkiego klubu - Ugochukwu Ukah, który nie trenował od początku przygotowań do meczu w Ostrowcu ze swoim zespołem. Do Ostrowca Świętokrzyskiego nie przyjadą także Velibor Durić, Przemysław Oziębała (obaj kontuzje) oraz pauzujący za żółte kartki Łukasz Broź. Do kadry Widzewa dołączyli natomiast Adrian Budka i Piotr Wlazło.

Piłkarzom KSZO nie straszny wielki Widzew, jednak jak do każdego rywala podchodzą z szacunkiem i respektem, natomiast na pewno się go nie boją. - Wiadomo z jakim przeciwnikiem przyjdzie nam wałczyć w czwartek o ligowe punkty. Szanujemy rywala, ale się go nie boimy, bo ta liga pokazała, że każdy jest w stanie wygrać z każdym i wynik będzie sprawą otwartą. Na pewno nie poddamy się bez walki. Chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony przed ostrowiecką publicznością - powiedział bramkarz KSZO, Michał Wróbel.

- Spotkanie z łodzianami to doskonała okazja, by zawodnicy odpowiedzieli sobie na pytanie w jakim miejscu są. To sprawdzian na tle doświadczonych piłkarzy, którzy już praktycznie są w Ekstraklasie, bo nie wierzę, żeby którakolwiek z drużyn mogła zagrozić w bezpośrednim awansie ekipie Widzewa - dodał trener Jakołcewicz.

KSZO Ostrowiec Św. - Widzew Łódź / 01.04.2010r., godz. 18.00

Przewidywane składy:

KSZO: Wróbel - Stachurski, Kardas, Ciesielski, Matuszczyk - Frańczak, Skórnicki, Wieczorek, Cieciura - Cieśliński, Kanarski.

Widzew: Mielcarz - Lisowski, Bieniuk, Szymanek, Dudu - Ostrowski, Grzeszczyk, Grzelczak, Panka - Sernas, Robak.

Sędzia: Piotr Siedlecki (Warszawa).

Zamów relację z meczu KSZO Ostrowiec Św. - Widzew Łódź

Wyślij SMS o treści SF WIDZEW na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu KSZO Ostrowiec Św. - Widzew Łódź

Wyślij SMS o treści SF WIDZEW na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: