Najlepsi z najgorszymi - zapowiedź meczu KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia

Bartosz Zimkowski 08 Kwietnia 2010, 17:24

Koniec żartów - to można usłyszeć z obozu Pasów. Z sześciu wiosennych spotkań Cracovia przegrała aż pięć - w tym trzy ostatnie. Posada Oresta Lenczyka wprawdzie nie wisi na włosku, ale doświadczony trener nie jest w najlepszej pozycji.

Jaki problem tkwi w Cracovii? - Kiedy moi piłkarze podejmują walkę, zaczynają zapominać o grze w piłkę. Cieszymy się, że kopnęliśmy na aut, cieszymy się, że zdołaliśmy przerwać grę, a nie ma z tego potem jakości, rozpoczęcia gry. Tylko wycofanie piłki do tyłu, wykop do przodu i strata piłki - mówi Orest Lenczyk.

Zagłębie ma inny problem. Gra na swoim boisku nie jest aż takim atutem, jak dla innych drużyn. Miedziowi chociaż mają rewelacyjną wiosnę, to na swoim stadionie wciąż zdobyli - wraz z Arką Gdynia - najmniej punktów z pośród wszystkich zespołów w ekstraklasie. Humor fanom lubinian poprawia forma ich pupili z tego roku. W sześciu meczach Miedziowi zdobyli aż 14 punktów i wydostali się ze strefy spadkowej. - Myślę, że my nie gramy już o utrzymanie, ale o coś więcej - przekonuje Ilijan Micanski. Bułgar to postrach bramkarzy. W pięciu ostatnich spotkaniach strzelił aż siedem goli. Walczy o koronę króla strzelców.

Pasy po raz pierwszy od wielu miesięcy zagrają z dwójką napastników. Wcześniej Lenczyk stawiał tylko na jednego wysuniętego zawodnika. Powrót Bartosza Ślusarskiego dał szkoleniowcowi Cracovii dodatkową opcję w pierwszej linii. Lenczyk postanowił z niej skorzystać i ustawi Ślusarskiego obok Radosława Matusiaka.

Gospodarze powinni zagrać w niezmienionym składzie. Wszak to on zdobył wiosną tyle punktów, że o Zagłębiu można pisać tylko w samych superlatywach. Marek Bajor będzie mógł już skorzystać z Dawida Plizgi. Od wtorku były piłkarz GKS-u Katowice trenuje z pełnym obciążeniem. W piątek może zasiąść na ławce. - Jeśli trener będzie potrzebował mnie, to czemu nie? Ja się czuję na siłach - mówi Plizga. Co w Cracovii? Kontuzjowani są Dariusz Pawlusiński, Arkadiusz Baran, a za kartki pauzuje Mateusz Klich.

Wraz z Cracovią do Lubina przyjedzie Orest Lenczyk oraz Michał Goliński. Obaj byli czołowymi postaciami Zagłębia w poprzednim sezonie, kiedy Miedziowi awansowali do ekstraklasy. Nie ma żadnych zatargów między nami, a Orestem Lenczykiem. Praca z tym trenerem była przyjemnością, miło spędzonym czasem i jeśli mamy wracać do trenera Lenczyka, to tylko z uśmiechem - stwierdza Mateusz Bartczak.

Na boisku nie będzie sentymentów. Cracovia grając tak słabo jak dotychczas szybko może wylądować w strefie spadkowej. - My potrzebujemy jednego zwycięstwa, żeby być pewnym utrzymania - dodaje Micanski. Wszystko rozstrzygnie się w piątek. Początek meczu o godzinie 17:45.

KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia / pt 09.04.2010 r. godz. 17:45

Przewidywane składy:

Zagłębie Lubin: Ptak - G.Bartczak, Stasiak, Reina, Costa - Ekwueme, M.Bartczak, Hanzel - Kędziora, Micanski, Traore.

Cracovia: Cabaj - Mierzejewski, Polczak, Wasiluk, Sasin - Sacha, Goliński, Łuczak, Suvorov - Ślusarski, Matusiak.

Sędzia: Robert Małek (Zabrze).