Poznaniacy zajmują obecnie siódme miejsce i mają na swoim koncie 35 punktów. Po rundzie jesiennej pojawiła się szansa, aby walczyć o awans do ekstraklasy, ale Warta nie potrafiła wykorzystać potknięć innych zespołów z czołówki i sama również traciła punkty. - Naszą największą bolączką jest gra w kratkę. Oprócz Widzewa drużyny z czołówki są w marazmie i regularnie tracą punkty. Nasza dobra seria pozwoliłaby usadowić się w górnej części tabeli, co byłoby dobrym motywatorem do tego, żeby się bliżej zainteresować Wartą i zgromadzić więcej ludzi na trybunach. Nikogo nie interesuje gra o siódme miejsce, tylko o ścisłą czołówkę. Taki jest nasz cel - zrobić serię dobrych wyników - mówi Marek Czerniawski, trener Zielonych.
Sfrustrowany słabszą postawą drużyny, ale przede wszystkim swoją, jest również Piotr Reiss. W tym roku tylko raz wpisał się na listę strzelców. Przed meczem z GKP liczy na przełamanie, zarówno indywidualne, jak i drużynowe. - Mam nadzieję, że zespół stanie na wysokości zadania, stworzy kilka sytuacji bramkowych i zaczniemy je wykorzystywać - mówi Reiss. - Liczę, że zaczniemy wygrywać mecze. Teraz mamy dwa bardzo ważne spotkania dla układu tabeli. Jeśli udałoby się pokonać GKP i Podbeskidzie, to będziemy mogli spokojnie patrzeć w górę.
Gorzowianie mają na swoim koncie trzy punkty mniej od poznaniaków. W ostatniej kolejce zagrali dobre spotkanie z ŁKS-em Łódź, ale po dwóch indywidualnych błędach nie zdobyli nawet punktu. Mimo to trener Adam Topolski nie zamierza robić rotacji w składzie. Podobnie zresztą jak Marek Czerniawski który zastanawiał się nad zmianami wśród środkowych obrońców. - To jeszcze nie ten czas, ale był już taki moment, po meczu z KSZO, w którym o tym myślałem. Początek meczu w Katowicach to szkolne błędy naszych środkowych obrońców, ale z czasem zaczęli się lepiej spisywać. Nie chciałbym robić nagłych rewolucji w składzie - opowiada trener Warty. Być może drobne przetasowania nastąpią w formacji ofensywnej.
W rundzie jesiennej lepsi byli piłkarze GKP, którzy wygrali 2:0. Było to najsłabsze spotkanie poznaniaków w tym sezonie. W całej historii lepszy bilans również jest po stronie gorzowian. Na 21 meczów wygrali oni 10, a poznaniacy 7. Jak będzie w sobotę? Obie drużyny zapowiadają walkę o pełną pulę, co powinno zaowocować dobrym widowiskiem.
Warta Poznań - GKP Gorzów Wielkopolski / sob. 10.04.2010 godz 16:00
Przewidywane składy:
Warta Poznań: Radliński - Marciniak, Jankowski, Strugarek, Otuszewski - Pawlak, Seweryn, Bekas, Iwanicki, Reiss, Magdziarz.
GKP Gorzów Wielkopolski: Janicki - Ziemniak, Truszczyński, Grocholski, Kaczorowski, Andruszczak, Obem, Łuszkiewicz, Janusiński, Piątkowski, Ilków-Gołąb.
Sędzia: Marcin Słupiński (Sieradz).
Wyślij SMS o treści SF GKP na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Warta Poznań - GKP Gorzów Wielkopolski
Wyślij SMS o treści SF GKP na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT