Zanim sędzia rozpoczął spotkanie, obie drużyny i publiczność w Bukareszcie minutą ciszy uczciły pamięć ofiar sobotniej katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką oraz 94 inne osoby.
Polski piłkarz Steauy Paweł Golański oglądał mecz z ławki rezerwowych, ubrany w koszulkę w barwach biało-czerwonych.
Spotkanie wygrała Steaua 2:1. Po 27 kolejkach stołeczny klub zajmuje drugie miejsce w tabeli, ze stratą trzech punktów do CFR Cluj.