Marcin Zając najpierw doznał kontuzji łydki, a teraz leczy uraz stawu skokowego. Kontuzji łydki doznał podczas spotkania półfinałowego Remes Pucharu Polski z Pogonią Szczecin. Po wznowieniu treningów przytrafiło mu się zapalenie stawu skokowego. Obie kontuzje nie są poważne, ale dość bolesne. Zając ma jednak nadzieję, że sztab medyczny Ruchu pomoże mu zagrać w meczu z Odrą Wodzisław.
Zając to mocny punkt Ruchu w rundzie wiosennej. W sześciu spotkaniach zdobył trzy bramki i asystował przy golach kolegów.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.