Robert Moskal (trener GKS-u): Spodziewaliśmy się bardzo zmobilizowanego zespołu. Zależało mi na tym, aby w pierwszych momentach meczu nie stracić bramki, ale już w 6. minucie ją straciliśmy. Ząbki to trudny teren, ale jeżeli strzelamy aż dwie bramki na wyjeździe, to powinniśmy się spodziewać choćby jednego punktu, a wracamy z niczym. Mamy przed sobą trzy mecze u siebie i mam nadzieję, że zdobędziemy tam punkty.
Dariusz Kubicki (trener Dolcanu): Muszę z miejsca pogratulować swoim zawodnikom. Było widać u nich zaangażowanie i pasję w tym, co robią. Było ciężko, ale udało się zwyciężyć, ale strzelając trzy bramki mogliśmy oczekiwać, że zdobędziemy trzy punkty. Jedyne, o co mogę mieć pretensję, do moich chłopaków, to brak szacunku dla strzelonej bramki, gdyż dwukrotnie po zdobytym golu traciliśmy bramkę. Generalnie należą się moim zawodnikom gratulację. Mam nadzieję, że tak ten zespół będzie wyglądał i pokazywał na boisku zaangażowanie.