- To nie była czysta gra. Przez cały mecz Blackburn próbowało zatrzymywać Fabiańskiego, ich celem nie była piłka. Łukasz nie miał żadnych szans gdy był blokowany i nie czysto powstrzymywany - ocenił grę piłkarzy Blackburn Arsene Wenger.
Trener Arsenalu krytycznie odniósł się również do pracy sędziów. - - Jestem zawiedziony, tym jak pracowali sędziowie. To nie może się zdarzać. Arbiter musi być ostrożniejszy przy podejmowaniu decyzji w polu karnym. Mieliśmy problem ze strzeleniem drugiej bramki, mimo, że stwarzaliśmy okazje bramkowe, dlatego przegraliśmy - grzmiał Wenger.
Porażka Arsenalu nie zmieniła jego sytuacji w tabeli ligowej. Zespół Łukasza Fabiańskiego plasuje się na trzecim miejscu, gwarantującym grę w Lidze Mistrzów. Nie może być jednak jeszcze pewny utrzymania tego miejsca do końca rozgrywek.
Więcej w Gazecie Wyborczej.