Walka na noże o utrzymanie - zapowiedź meczu MKS Kluczbork - Górnik Łęczna

Do końca sezonu pozostało zaledwie sześć kolejek, więc drużyny, którym widmo spadku zagląda w oczy nie mogą pozwolić sobie na kryzys formy. Zwycięzca środowego spotkania przybliży się do pozostania w I lidze.

MKS wiosną spisuje się bardzo dobrze - przegrał zaledwie dwa mecze, dzięki czemu wydostał się "spod kreski". Wyższość kluczborskiej jedenastki musiały uznać m.in. Pogoń Szczecin czy Warta Poznań. Środowe zwycięstwo w stolicy Wielkopolski 3:1 potwierdziło, że beniaminek nie zamierza składać broni. - Myślę, że do meczu z Górnikiem Łęczna podejdziemy na większym luzie i dzięki temu będzie nieco łatwiej o kolejny korzystny wynik - zapewnia Krzysztof Stodoła.

Na własnym stadionie podopieczni Grzegorza Kowalskiego są niezwykle groźni. Od października ubiegłego roku przegrali zaledwie raz! Komplet punktów z Kluczborka wywiozło Podbeskidzie Bielsko-Biała. - Kluczbork gra dobrą piłkę, szczególnie u siebie - podkreśla Mirosław Jabłoński, trener Górnika Łęczna.

Zielono-czarni dysponują jednak o wiele bardziej doświadczonym składem od gospodarzy. W sobotę przerwali pasmo porażek remisując 1:1 z Górnikiem Zabrze. Zaprezentowali w tym meczu olbrzymią ambicję i zaangażowanie. Mimo to sztab szkoleniowy wymaga więcej od swoich piłkarzy. - Grając z zespołami słabszymi od Górnika oprócz walki trzeba jeszcze pokazać umiejętności. W meczu z Górnikiem cechy wolicjonalne przeważyły nad umiejętnościami techniczno-taktycznymi - uważa Jabłoński.

W spotkaniu z zabrzanami wszystkie zmiany w łęczyńskiej drużynie były wymuszone kontuzjami. Zmagający się z urazem mięśnia czworogłowego Piotr Bronowicki i Kamil Oziemczuk nie zagrają przeciwko MKS. Podobnie jak Kamil Oziemczuk, Nildo oraz Kamil Stachyra.

Jesienią Górnik pokonał w Łęcznej beniaminka 2:1 i było to jego drugie zwycięstwo sezonie. Obie bramki dla gospodarzy zdobył Bartłomiej Niedziela. Mierzący 175 cm wzrostu zawodnik dwukrotnie trafił do siatki... głową.

Wygrana w środowym starciu nie przesądzi o losie żadnego z zespołów, ale będzie to ważny krok na drodze ku utrzymaniu w I lidze. MKS dobrze radzi sobie na własnym terenie, zaś zielono-czarni do tej pory zwyciężyli tylko raz na wyjeździe. Jeżeli nie poprawią się w tym względzie, wówczas poważnie skomplikują swoją sytuację.

MKS Kluczbork - Górnik Łęczna / śr. 12.05.2010, godz. 17:30

Przewidywane składy:

MKS Kluczbork: Stodoła - Stawowy, Odrzywolski, Jagieniak, Orłowicz - Niziołek, Wodniok, Kazimierowicz, Glanowski - Nitkiewicz, Sobota.

Górnik Łęczna: Wierzchowski - Kazimierczak, Bartkowiak, Wallace, G. Bronowicki - Nazaruk, Stefaniuk, Niżnik, Nikitović, Nakoulma - Surdykowski.

Sędzia: Jacek Zygmunt (Jarosław).

Zamów relację z meczu MKS Kluczbork - Górnik Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu MKS Kluczbork - Górnik Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: