Sławomir Peszko otrzymał od działaczy Lecha Poznań nową propozycję przedłużenia kontraktu na bardzo dobrych warunkach. - Są naprawdę kuszące - mówi Przeglądowi Sportowemu Peszko. W głowie ma jednak propozycje z zagranicznych klubów. Te najpoważniejsze są z niemieckiego Wolfsburga i jednego z trzech największych klubów ligi tureckiej (Fenerbahce, Galatasaray, Besiktas). - Sławek ma wielki dylemat, co wybrać: Królestwo Poznańskie, czy wyprawę w nieznane - wyjaśnia Przeglądowi Sportowemu dyrektor sportowy Lecha Poznań - Marek Pogorzelczyk.
Odejście Roberta Lewandowskiego z Kolejorza wydaje się być przesądzone. Zawodnik w środę przeszedł testy medyczna w Dortmundzie i nic nie stoi na przeszkodzie jego transferu do Borussi. Odejście Peszki byłoby dla klubu drugim ciosem. Sam trener Jacek Zieliński przyznaje, że obaj zawodnicy stanowią 70 procent siły ofensywnej Kolejorza.
Lech musi zrobić wszystko, żeby zatrzymać Peszkę. Pierwsze rozmowy podjęto już w grudniu. Wówczas zawodnik otrzymał propozycję trzykrotnej podwyżki. Miał zarabiać 60 tysięcy złotych na miesiąc. Teraz oferta jest jeszcze wyższa. Sam Peszko nie odpowiada na pytanie, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie. Zapowiada jednak, że ostateczną decyzję ogłosi na początku przyszłego tygodnia.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.
