Calciopoli, Mancini: Moggi w szatni arbitrów? Nie tylko on tam przebywał

Roberto Mancini, który zanim podjął pracę w Manchesterze City był szkoleniowcem Interu Mediolan przyznał, że nie raz widział Luciano Moggiego w szatni arbitrów i nie tylko. Włoch powiedział jednak wprost, że podobnie robili także działacze innych klubów.

W tym artykule dowiesz się o:

Popularny Mancio zaprzeczył jakoby kiedykolwiek powiedział: - Jesteście przyjaciółmi tych z Turynu. Takie słowa miały paść z ust trenera pod adresem Roberto Rosettiego i Matteo Trefoloniego.

- Często widziałem Moggiego w towarzystwie Rossettiego, ale nie dziwiło mnie to, bo obaj byli ze sobą połączeni Turynem - poinformował.

- Nie raz widziałem Moggiego w szatni arbitrów i nie tylko: przebywał tam zarówno przed meczami, jak i po meczach. Widziałem tam także działaczy innych klubów, nie potrafię sobie jednak przypomnieć ich nazwisk. Być może rozmawiali oni z arbitrami, ale ja nie byłem świadkiem takich sytuacji w mojej karierze - dodał.

- Problemy z Bertinim w meczu Perugia Inter? Nie przypominam sobie takiej sytuacji, nie byłem wówczas trenerem Interu i nigdy nie miałem żadnych problemów z Bertinim - zakończył.

Luciano Moggi decyzją Federcalcio już nigdy nie powróci do świata futbolu. W świetle nowych dowodów jednak były pracodawca Włocha, Juventus Turyn domaga się odebrania Interowi Mediolan tytułu z 2006 roku i unieważnienia sezonu, podobnie jak to miało miejsce z sezonem 2004/05.

Komentarze (0)