Gospodarze podtrzymają dobrą passę? - zapowiedź meczu Górnik Łęczna - ŁKS Łódź

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zmiana trenera w trakcie rozgrywek zazwyczaj przynosi pozytywny skutek. Nie inaczej było w Łęcznej. Mirosław Jabłoński odmienił oblicze drużyny Górnika, która pod jego wodzą jeszcze nie przegrała i awansowała na 11. miejsce w tabeli.

W tym artykule dowiesz się o:

Zielono-czarni wygrali dwa ostatnie wyjazdowe mecze - strzelili w nich pięć bramek i stracili tylko jedną. Mimo to nie mogą popaść w nadmierny optymizm, gdyż od strefy spadkowej dzielą ich tylko dwa punkty. Kolejne zwycięstwo znacznie przybliżyłoby Górnika do utrzymania. - Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko zwyciężać. Każda strata punktów może okazać się dla nas bardzo bolesna - nie ma wątpliwości Jakub Wierzchowski.

Na finiszu rozgrywek łęcznianie muszą radzić sobie bez wielu piłkarzy. W tym gronie są m.in. Grzegorz Bronowicki czy Prejuce Nakoulma. Osłabienia mogą wpłynąć na formę zespołu, ale dotychczasowi dublerzy udowodnili, że gra w podstawowej jedenastce ich nie przerasta.

W ostatniej kolejce ŁKS zaprzepaścił szansę na powrót do ekstraklasy. Przy al. Unii Lubelskiej podejmował Górnika Zabrze i zaprezentował się bardzo słabo - przegrał aż 1:4! Łodzianie nie zrealizowali postawionego przed nimi celu, więc trener Grzegorz Wesołowski chce rozstać się z klubem.

Mimo że rywal już o nic nie walczy, łęczyńscy piłkarze nie liczą na taryfę ulgową. - ŁKS stracił szansę na awans, ale nie można zapominać, że w tej ekipie grają naprawdę klasowi piłkarze. Zapewne będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Uważam, że czeka nas ciężkie spotkanie - ocenia Bartłomiej Niedziela.

Środowych przeciwników dzieli w tabeli dziesięć punktów, choć stracili oni tyle samo bramek - aż 43, co nie świadczy dobrze o ich defensywach. Natomiast ŁKS zanotował o dziesięć trafień więcej od Górnika.

Jesienią w Łodzi gospodarze rozprawili się z łęczyńskim zespołem 4:2. Tym razem zielono-czarni zapowiadają lepszą postawę. - Jesteśmy na fali. Nie spuścimy z tonu i uważam, że stać nas na wygranie z ekipą z Łodzi - przekonuje Niedziela.

Górnik Łęczna - ŁKS Łódź / śr. 26.05.2010, godz. 19:00

Przewidywane składy:

Górnik Łęczna: Wierzchowski - Radwański, Wallace, Bartkowiak, Tomczyk - Niedziela, Bartoszewicz, Niżnik, Nikitović, Nazaruk - Surdykowski.

ŁKS Łódź: Wyparło - Balaż, Hajto, Gieraga, Salski - Madejski, Świerczewski, Mowlik, Kujawa, Gevorgyan - Gikiewicz.

Zamów relację z meczu Górnik Łęczna - ŁKS Łódź

Wyślij SMS o treści SF LKS na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Łęczna - ŁKS Łódź

Wyślij SMS o treści SF LKS na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu:
Komentarze (0)