Euzebiusz Smolarek jeszcze niedawno zamierzał odejść z ekipy ze wschodniej części regionu Macedonia. Jednak napastnik nie był w stanie dojść do porozumienia z działaczami Kavali w sprawie warunków rozwiązania obowiązującej umowy. Teraz polski piłkarz spotkał się z prezesem greckiego ligowca, Stavrosem Psomiadisem. Po rozmowie ze sternikiem Argonautów nasz rodak postanowił pozostać w klubie, choć podobno musiał się on zgodzić na obniżenie zarobków.
Smolarek będzie mógł pożegnać się z zespołem z regionu Macedonia pod jednym warunkiem. Włodarze Kavali nie zablokują transferu zawodnika za granicę, jeśli tylko pojawi się chętny na wyłożenie odpowiedniej kwoty odstępnego. Ostatnio mówiło się, że usługami Polaka zainteresowani są włodarze Kaiserslautern, ale ci czekali na to, aby stał się on wolnym zawodnikiem.