Zgodnie z obowiązującymi przepisami, medal za mistrzostwo Anglii otrzymuje zawodnik, który wybiegał na boisko w meczu ligowym co najmniej dziesięć razy.
- Ten przepis jest niesprawiedliwy. Mogło być tak, że medal otrzymałby zawodnik, który zagrałby dziesięć razy po dwie minuty. A ja zagrałem osiem całych spotkań i pół dziewiątego. I te pół meczu było kluczowe, za interwencje w tamtym spotkaniu zostałem doceniony. Gdybym zawalił choć jedno spotkanie, gdybyśmy stracili jeden punkt, moglibyśmy nie być mistrzami Anglii - powiedział Kuszczak w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Być może Polak otrzyma jednak medal, bowiem władze Manchesteru United wystosowały już odpowiednie pismo do FA.