ME-2012: Wrocław kłopoty ma już za sobą

Wydaje się, że na dwa lata przed rozpoczęciem piłkarskich mistrzostw Europy Wrocław kłopoty z budową stadionu ma już za sobą. Największym zmartwieniem władz miasta pozostaje pogoda, która może pomieszać szyki inżynierom.

W tym artykule dowiesz się o:

Obecnie na budowie pracuje ok. 500 robotników, którzy przygotowują się do układania rygli pod trybuny.

Prace przygotowawcze pod budowę stadionu piłkarskiego na Euro 2012 we Wrocławiu rozpoczęły się we wrześniu 2008 r., na ok. siedem miesięcy przed podpisaniem umowy z wykonawcą. Na 14-hektarowej działce został m.in. wyrównany grunt, wykonano ścianki odgradzające napływ wody i usunięto gruz. Wycięto także około 7 tys. drzew.

Pierwszą umowę na budowę stadionu podpisano 14 kwietnia 2009 r., a obiekt miał zostać wybudowany przez polsko-greckie konsorcjum pod przewodnictwem Mostostalu S.A. Warszawa w ciągu 21 miesięcy. Kamień węgielny wmurowano 5 czerwca, ale po kilku miesiącach prac okazało się, że rosnące opóźnienie może uniemożliwić oddanie stadionu w planowanym terminie.

30 grudnia 2009 r. Wrocław wypowiedział umowę wykonawcy stadionu. Prezydent miasta Rafał Dutkiewicz uznał, że konsorcjum pod przewodnictwem Mostostalu nie jest w stanie zakończyć budowy w wyznaczonym terminie. - Ryzyko, że opóźnienia będą narastały jest zbyt duże i dlatego zdecydowaliśmy się na wypowiedzenie umowy - wyjaśnił.

Rozmowy z nowym wykonawcą zakończyły się sukcesem dopiero w połowie stycznia. Władze Wrocławia podpisały umowę z firmą Max Boegl, która ma wybudować stadion do końca czerwca 2011 r. Max Boegl, który samodzielnie zbudował sześć stadionów (m.in. we Frankfurcie), a w budowie kilkunastu uczestniczył jako współwykonawca, już wcześniej startował w przetargu na budowę wrocławskiego stadionu, ale przegrał.

Mimo podpisania umowy, przejęcie placu budowy przeciągnęło się aż do początku lutego, a spór Wrocławia z Mostostalem Warszawa S.A. zakończył się dopiero 9 lutego zawarciem ugody. Na mocy zawartego porozumienia Mostostal zgodził się m.in. pozostawić na placu budowy sprzęt budowlany, dał też gwarancje na wykonane przez siebie prace. W zamian zmniejszono o ok. 50 mln zł karę umowną, jaką firma miała zapłacić Wrocławiowi.

Obecnie na placu budowy na dwie zmiany pracuje ok. 500 robotników. W 90 procentach jest już gotowy strop nad parterem. - Mocno zaawansowane są prace pierwszego piętra, na którym wykonano do tej pory 50 procent elementów konstrukcyjnych - poinformował kierownik budowy Andrzej Wojdyła.

9 czerwca rozpocznie się montaż rygli, na których mają się opierać trybuny stadionu. Pierwsze żelbetonowe elementy mają zostać przywiezione z Niemiec do stolicy Dolnego Śląska ciężarówkami, a następne rygle dotrą drogą kolejową.

W sumie do Wrocławia z niemieckich fabryk firmy Max Boegl przetransportowanych zostanie ok. stu rygli. Najcięższy z nich będzie miał długość ok. 40 m i będzie ważył 110 ton. - Na te największe prefabrykaty będziemy musieli jeszcze poczekać i zostaną one przywiezione do Wrocławia koleją, ponieważ transport obiektu o takich gabarytach za pomocą ciężarówek byłby niezwykle skomplikowany - podkreślił prezes spółki Wrocław 2012 Sławomir Wojtas.

Cała konstrukcja żelbetowa stadionu ma być gotowa w grudniu 2010 r. Jeszcze w tym roku ma się także rozpocząć montaż krzesełek.

- Obecnie prace prowadzone są zgodnie z planem, ale największym naszym zmartwieniem jest pogoda. Jeśli lato będzie równie deszczowe co wiosna, to mogą pojawić się pewne problemy, bo przed nami jeszcze dużo betonowania. Kłopotem może być także wczesną zima, ale jeśli nie przyjdzie szybko, to zdążymy zamknąć budynek i prace prowadzone będą już wewnątrz - powiedział PAP dyrektor ds. społecznych wrocławskiego Urzędu Miejskiego Michał Janicki.

Rozpoczęcie montażu konstrukcji stalowej dachu planowane jest na sierpień 2010 r. i ma potrwać do kwietnia 2011. Montaż przeszklenia ma trwać od grudnia 2010 r. do kwietnia 2011 r., a układanie murawy planowane jest na maj 2011 r.

Imprezy na otwarcie stadionu nie są jeszcze dokładnie zaplanowane. Wiadomo jednak, że miasto chce zorganizować na obiekcie duży koncert, którego gwiazdą ma być zespół lub muzyk światowej sławy. - Oprócz tego planujemy rozegranie towarzyskiego meczu między Śląskiem Wrocław, a czołową drużyną z ligi hiszpańskiej lub angielskiej. Ostatnim punktem będzie mecz reprezentacji Polski, który planowany jest na jesień 2011 r. i w tej sprawie rozmawiamy już z PZPN" - powiedział Janicki.

Wrocławski stadion ma mieścić prawie 42 tys. widzów. Pod trybunami znajdą się m.in. cztery niezależne budynki, w których powstanie m.in. największy we Wrocławiu klub fitness, kasyno, dyskoteka oraz sale konferencyjne i biurowe.

Komentarze (0)