W związku z tym defensor ma prawo odejść na zasadzie wolnego transferu do innego zespołu. Mariusz Jop nie może narzekać na brak ofert. Jego usługami interesuje się kilka klubów. Wśród nich jest cypryjska drużyna Ethnikos Achnas.
Polak prowadzi podobno zaawansowane rozmowy z działaczami zespołu z Wyspy Afrodyty. Jednak powodzenie negocjacji zależy od tego, czy w Ethnikosie pozostanie Vanče Šikov. Jeśli Macedończyk nie przedłuży umowy, wówczas Jop ma wypełnić po nim lukę w drużynie.