Maciej Mańka: Przychodzę do Górnika, by grać w ekstraklasie

Nieco w cieniu transferu Mariusza Jopa 5-letni kontrakt z Górnikiem podpisał uzdolniony obrońca GKS-u Tychy, Maciej Mańka. 21-letni zawodnik, który był w minionym sezonie czołową postacią tyskiej drużyny, z przeprowadzką do Zabrza wiąże duże nadzieje. - Przychodzę do Górnika żeby grać w ekstraklasie - zapowiada nowy nabytek Trójkolorowych.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Przejście Macieja Mańki do Górnika było sporym zaskoczeniem. Kilka dni wcześniej kontrakt z zabrzańskim klubem podpisał Michał Bemben i wydawało się, że na tym koniec dążeń działaczy śląskiego klubu ku wzmocnieniom prawej strony defensywy. Tymczasem ci zdecydowali się ściągnąć na Roosevelta uzdolnionego obrońcę drugoligowca z Tychów.

- Kiedy dowiedziałem się, że mam ofertę z Górnika najpierw nie mogłem w to uwierzyć. To wielki klub i o grze w jego barwach marzy wielu zawodników. To dla mnie wielkie wyróżnienie, że działacze Górnika postawili właśnie na mnie. Zrobię wszystko żeby nie zawieść zaufania jakim mnie tu obdarzono i pomóc drużynie w osiąganiu sukcesów na boisku - powiedział nowy nabytek drużyny z Roosevelta.

Przeciwko Górnikowi Mańka występował w barwach GKS-u Tychy w meczach sparingowych. W grach tych zaprezentował się na tyle korzystnie, że wpadł w oko zabrzańskim skautom. - Z Górnikiem ostatnio grałem dwukrotnie w sparingach. Oba mecze przegraliśmy, ale była to świetna lekcja gry w piłkę i wiele z niej wyciągnąłem. Ja pełniłem rolę prawego obrońcy i starałem się wykonywać swoje zadania boiskowe jak najlepiej. Widać udało mi się zaprezentować na tyle dobrze, że skauci Górnika zapisali moje nazwisko w swoim notesie. To wspaniała sprawa - przekonuje uzdolniony zawodnik.

Gra w trójkolorowych barwach dla Mańki to duże wyzwanie. - Gra w Górniku to marzenie wielu chłopaków ze Śląska. Ja sam kiedy obserwowałem mecze Górnika w telewizji po cichu marzyłem, że kiedyś będzie mi dane zagrać w barwach tej drużyny. Nie sądziłem, że marzenia te ziszczą się tak szybko i już teraz będę mógł zaprezentować swoje umiejętności w Zabrzu. Kiedy decydowałem się na transfer moim celem była gra w ekstraklasie i z takim nastawieniem tutaj przychodzę. Chciałbym spróbować sił w najwyższej klasie rozgrywkowej - zapewnił urodzony w Tychach zawodnik.

Alternatywą dla młodego obrońcy pozostaje gra w drużynie Młodej Ekstraklasy Górnika. - Dla mnie priorytetem jest gra w pierwszej drużynie i zrobię wszystko żeby przekonać do swoich umiejętności trenera Nawałkę. Jeśli jednak trener uzna, że muszę jeszcze ogrywać się w drużynie Młodej Ekstraklasy, przyjmę to ze zrozumieniem i w grę włożę całe serce. Podpisałem z Górnikiem wieloletni kontrakt i wiem, że prędzej czy później dostanę szansę zaprezentowania swoich umiejętności. Przede mną ciężka praca, ale nie boję się tego wyzwania - zapowiada 21-letni obrońca.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×