Włochy: Brak decyzji w sprawie transferu Makinwy do Wisły

W piątek w południe w Mediolanie doszło do rozmów przedstawicieli Wisły Kraków z pośredniczącym w rozmowach z Lazio Rzym agentem Stephena Makinwy, Paolo Fabbrim. To miało być spotkanie decydujące dla losów transferu Nigeryjczyka do Białej Gwiazdy, tymczasem nie wiadomo nic nowego.

W stolicy Lombardii ze strony Wisły zjawili się dyrektor wykonawczy, Jakub Jarosz oraz prezes zarządu, Bogdan Basałaj. Delegację wicemistrzów Polski uzupełnił włoski agent Gianluca di Carlo. W spotkaniu wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie wziął udziału prezes Lazio, Claudio Lotito. Włodarzowi rzymskiego klubu wystarczyło, że zapoznał się z ofertą Wisły przez pośredników. Jak powiedział w ostatnich dniach trener Biancocelestich, Edoardo Reja propozycja wicemistrzów Polski "jest minimalna, ale klub musi ciąć budżet".

Ustalono jedynie, że Makinwa decyzję w sprawie swojej przyszłości podejmie, kiedy wróci do Włoch po urlopie, który spędza w ojczyźnie. - Polacy przedstawili swoją propozycję. Wcześniej spotkałem się z władzami Lazio i wiem, czego oczekują. Musimy poczekać aż Makinwa wróci z Nigerii. To ma mieć miejsce w środę, najpóźniej w czwartek - mówi Fabbri.

Portal lalaziosiamonoi.it informuje natomiast, że zainteresowanie Makinwą wyraża 10. zespół minionego sezonu ligi greckiej, AE Larissa. Grecy chcieliby jednak jedynie wypożyczyć napastnik, podczas gdy Wisła chce wykupić go z Lazio i właśnie dzięki temu najbliżej pozyskania Makinwy jest Biała Gwiazda.

Komentarze (0)