Juskowiak obejrzał Inter Baku i kandydata do gry w bramce Lecha

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już w lipcu Lech Poznań zmierzy się w dwumeczu z Interem Baku w kwalifikacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W weekend rywali Kolejorza obserwował Andrzej Juskowiak. Były napastnik Sportingu Lizbona mógł się pojawić w Bułgarii również w innym celu.

Członek sztabu szkoleniowego Lecha Poznań pojawił się w niedzielę w bułgarskim mieście Samokow, aby obejrzeć mecz sparingowy Interu Baku z CSKA Sofia. Dość nieoczekiwanie goście z Azerbejdżanu pokonali bardziej utytułowaną drużynę w stosunku 1:0.

Spotkanie to obejrzał Andrzej Juskowiak. Jak zauważyli bułgarscy dziennikarze, asystent trenera Jacka Zielińskiego przyjechał na stadion w obecności menedżera Władimira Żejnowa. Od razu pojawiły się więc spekulacje, że Polak obserwował nie tylko Inter Baku, ale też Iwana Karadżowa (w niedzielę zagrał w pierwszej połowie sparingu).

Golkiper jest wychowankiem CSKA Sofia. Na swoim koncie ma on występy w reprezentacji Bułgarii U-21. Młody bramkarz niedawno przedłużył umowę z wicemistrzem kraju, co nie oznacza, że wkrótce nie może on zmienić barw klubowych. Już w maju pojawiały się informacje, że Iwan Karadżow otrzymał ofertę z Lecha Poznań.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)