Stalowa Wola będzie miała nowy stadion

Od kilkunastu lat w Stalowej Woli mówiono o potrzebie budowy nowego stadionu. Władze co kadencje obiecywały przebudowę istniejącego obiektu. Teraz jednak obietnice zostaną spełnione. Tyle tylko, że obecnie zamiast przystępować do pierwszego etapu można byłoby kończyć drugi.

W tym artykule dowiesz się o:

W 2008 roku miał rozpocząć się remont stadionu. Na przeszkodzie stanęły jednak problemy administracyjne. Później brakowało pieniędzy i z roku na roku przekładano decyzję o rozpoczęciu modernizacji stadionu. W końcu jednak w tym roku ruszy budowa nowego obiektu w Stalowej Woli. - We wtorek podpisałem powołanie komisji przetargowej. Za parę dni ukaże się informacja dotycząca przetargu. Jestem dobrej myśli i wierzę, że niebawem to wszystko ruszy. Na jesieni powinny pojawić się jakieś maszyny. Pieniądze na inwestycje są już właściwie zabezpieczone. Zmian już żadnych nie będzie gdyż wiąże się to z kosztami, a po drugie projekt i kosztorys są już zamknięte - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli Andrzej Chmielewski.

Pierwszy etap prac będzie polegał na wyburzeniu całej trybuny od ulicy Hutniczej i w ciągu roku wybudowanie całkowicie nowej części stadionu. - Wszystko zostanie rozebrane i powstanie całkiem nowa trybuna. Pierwsze projekty przewidywały, że ta część stadionu zostanie zachowana i powstanie tylko zadaszenie. Ostatecznie po pewnych zmianach zdecydowano o wyburzeniu i budowie nowej trybuny. Harmonogram prac przewiduje, że jesienią 2011 roku zostanie zakończona budowa, która ma kosztować 3 miliony złotych - dodał dyrektor MOSiR.

Całość prac nad nowym stadionem w hutniczym mieście ma trwać 5 lat. O ile trybuna od strony ulicy Hutniczej i sektory za bramkami powstaną w przeciągu dwóch lat, to ostatnia główna część stadionu będzie modernizowana znacznie dłużej. - Generalnie stadion ma mieć ponad 10000 miejsc. Dla gości będzie 5 proc. miejsc czyli około 500. Policja pozytywnie wypowiedziała się o bezpieczeństwie nowego obiektu. W przyszłym roku ruszymy z trybunami bocznymi. Zapewne zazębią się terminy i z użytkowania zostanie wyłączona otwarta część obiektu. Będziemy mieli zapewne pewien problem organizacyjny w zakresie rozgrywek ligowych, ale uważam, że uda nam się to jakoś pogodzić - zakończył Andrzej Chmielewski.

Źródło artykułu: