Nazwisko Cole'a było tego lata jednym z najgorętszych na angielskim rynku transferowym. Pod koniec czerwca 28-letni pomocnik został bowiem wolnym zawodnikiem (wygasł jego kontrakt z londyńską Chelsea), a o jego podpis zabiegały między innymi Arsenal Londyn, Manchester City i Tottenham Hotspur. Wyścig ostatecznie zakończył się zwycięstwem Liverpoolu.
Reprezentanta Anglii czekają jeszcze testy medyczne, po zakończeniu których parafuje czteroletnią umowę. Transfer Cole'a ma przekonać Stevena Gerrarda i Fernando Torresa do pozostania na Anfield Road. Dotychczasowi liderzy The Reds noszą się z zamiarem zmiany barw klubowych, w przyszłym sezonie Liverpool nie zagra bowiem w Lidze Mistrzów.
Cole to drugi nabytek FCL w czasie letniego okienka transferowego. Wcześniej szeregi The Reds zasilił Milan Jovanović z belgijskiego Standardu Liege. Cole będzie miał za zadanie zastąpić w składzie Yossi Benayouna, który przeniósł się na Stamford Bridge za 5,5 miliona euro.