Sport&More typuje Ligę Mistrzów

Nie zraziło nas to jednak i spośród sześciu dostępnych spotkań wybraliśmy dla was cztery mecze warte zagrania. Przy takiej klasie zespołów przewidzieć wyniki jest bardzo trudno, ale próbujemy. W pierwszych meczach też nie było lekko, ale udało nam się osiągnąć niezły rezultat.

W tym artykule dowiesz się o:

Dynamo Tirana – FC Sheriff Tiraspol (20 lipca, godz. 18, pierwszy mecz 1:3)

Nasz typ: 1X (kurs 1.55)

Zespół z Mołdawii wygrał pierwsze starcie dwoma golami, dlatego sądzimy, że teraz będzie skupiał się głównie na defensywie, a gospodarze będą prowadzić grę. Na wybuch są małe szanse, bo Sheriff na pewno się nie odkryje, a remis go w pełni zadowala. Albańczykom też nie odbieramy szans, więc jeśli wygrają, to i tak nasz typ wejdzie.

FK Renova – Omonia Nikozja (20 lipca, godz. 16.30, pierwszy mecz 0:3)

Nasz typ: 2 (kurs 1.45)

Cypryjczycy wygrali łatwo tydzień temu, bo już do przerwy prowadzili 2:0, a potem kontrolowali mecz i dołożyli jeszcze jedno trafienie. To świadczy tylko o słabości Macedończyków, którzy i teraz powinni przegrać. Już po pierwszym meczu stracili szanse na awans, a teraz zagrają już tylko o zachowanie twarzy.

NK Koper – Dynamo Zagrzeb (20 lipca, godz. 20.15, pierwszy mecz 1:5)

Nasz typ: 2 (kurs 1.85)

Tak, jak wspomnieliśmy przed pierwszą potyczką, Koper kojarzy nam się z obiadem i nasze przypuszczania się potwierdziły. Dynamo zlekceważyło rywala i straciło gola już w jedenastej minucie, ale potem zaaplikowało Słoweńcom pięć bramek bez najmniejszych problemów. Rywal jest po prostu słabiutki i nawet jeśli Chorwaci nie zagrają w podstawowym składzie to i tak powinni wygrać.

New Saints FC – Bohemian Dublin FC (20 lipca, godz. 20, pierwszy mecz 0:1)

Nasz typ: Mniej niż 2.5 gola w meczu (kurs 1.7)

Walia kontra Irlandia. U siebie wygrał 1:0 Bohemian, ale w spotkaniu królował antyfutbol i bramka padła dopiero gdy oba zespoły były już zmęczone (66 minuta). Teraz też będzie głównie walka i jeśli na początku nikt nie strzeli gola to mecz może zakończyć się wynikiem bezbramkowym. Obie drużyny preferują angielski futbol, ale że umiejętności brakuje to i sytuacji podbramkowych jest jak na lekarstwo.

Źródło artykułu: