Od lat 90-tych, kiedy to sponsorem strategicznym klubu, który reklamował się na koszulkach piłkarskich, była firma Atlas (reklamująca się także m.in. na ... głowach piłkarzy, którzy musieli ogolić się na łyso), Łódzki Klub Sportowy miał kłopot z korzystnym sprzedaniem miejsca na trykotach zawodników. Zazwyczaj koszulki były z przodu puste, albo reklamowały firmy właścicieli klubu - np. Gosso Daniela Goszczyńskiego.
Także i w tym zakresie widać zmiany, które są wprowadzane w Łodzi przez nowe władze ŁKS-u. Udało im się namówić do współpracy tym razem firmę Italcolor, która została w czwartek sponsorem strategicznym klubu.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że będziemy sponsorem takiej drużyny jak ŁKS. Jesteśmy firmą działającą na rynku od 10 lat. Jesteśmy pewni, że wszystkie zmiany, jakie zachodzą ostatnio w klubie, pozwolą na osiągnięcie sukcesów i dostarczanie nam niezapomnianych wrażeń sportowych - powiedziała przedstawicielka firmy Italcolor Ewa Brynda.
Umowa została zawarta na okres jednego roku. - Kwota zadowala obie strony - zakończyła Brynda, nie zdradzając oczywiście tajemnicy handlowej.