Andres Rios: Chcę wnieść do Wisły argentyński styl (foto)

- Uznawany był za jeden z największych talentów w Argentynie kilka lat temu - tymi słowy prezes Wisły Kraków, Bogdan Basałaj przedstawił wypożyczonego z River Plate Buenos Aires Andresa Lorenzo Riosa.

- Mamy nadzieję, że gra w Wiśle pozwoli mu się odbudować i przypomnieć, że może grać jeszcze lepiej i być kiedyś w przyszłości w reprezentacji Argentyny - dodał sternik wicemistrzów Polski.

21-letni Rios to wychowanek River Plate. W pierwszej drużynie słynnych Milionerów zadebiutował niespełna miesiąc po swoich 18. urodzinach. Od tego czasu wystąpił w sumie w 38 oficjalnych spotkaniach (31 w lidze, 5 w Copa Sudamericana i 2 w Copa Libertadores) i strzelił 4 bramki.

Bogdan Basałaj wręcza koszulkę Andresowi Riosowi / fot. Maciej Kmita

- Jestem szczęśliwy, że tu jestem. Jestem też zadowolony z nowych kolegów w drużynie - mówi młody Argentyńczyk, który nie ukrywa, że przed przeprowadzką pod Wawel kontaktował się z idolem wiślackiej publiczności, Mauro Cantoro, który był graczem Wisły w latach 2001-2009: - Rozmawiałem z Mauro bardziej o życiu w Krakowie, o klubie, niż o samej polskiej lidze. Powiedział mi, że Wisła to klub sukcesów, w którym będę walczył zawsze o mistrzostwo kraju. Udzielił mi kilku rad o życiu w mieście. Wiem, że dla Wisły liczą się tylko zwycięstwa.

Rios, który w Wiśle będzie występował z numerem "21" na koszulce, jest także młodzieżowym reprezentantem Albicelestes. W 2009 roku reprezentował Argentynę na Copa Amercia U-20. - Kiedy grałem w młodzieżowej kadrze, poznałem Diego Maradonę. Grałem z aktualnymi reprezentantami kraju. Bardzo dobre relacje mam z Gonzalo Higuainem - zdradza młody Latynos.

Andres Rios w towarzystwie tłumacza współpracującego z Wisłą / fot. Maciej Kmita

Znakomicie wyszkolony technicznie Rios nie będzie miał jednak łatwo o miejsce w składzie Białej Gwiazdy. O znalezienie się w pierwszej "11" będzie rywalizował przecież z najskuteczniejszym na przestrzeni trzech ostatnich lat napastnikiem polskiej ekstraklasy - Pawłem Brożkiem, ikoną klubu - Maciejem Żurawskim. - Po pierwszym treningu widziałem, że w Wiśle jest wielu dobrych zawodników, nie tylko na mojej pozycji. Moim zdaniem rywalizacja ma dobry wpływ na zespół. Trener będzie dobierał podstawowych zawodników z myślą o dobru zespołu. Mam zamiar wnieść argentyński styl do Wisły - puentuje zawodnik, który ma zadatki na to, by stać się kolejnym ulubieńcem kibiców Białej Gwiazdy.

Oficjalny debiut Riosa w barwach Białej Gwiazdy nastąpi najprawdopodobniej dopiero w spotkaniu 1. kolejki nowego sezonu ekstraklasy z Arką Gdynia. Wcześniej Wisła rozegra dwumecz z Karabachem Agdam w ramach 3. rundy eliminacji Ligi Europejskiej, ale ze względu na to, że Rios nie legitymuje się obywatelstwem kraju członkowskiego Unii Europejskiej i musi otrzymać pozwolenie na pracę w Polsce, nie mógł zostać jeszcze uprawniony do gry w europejskich pucharach.

Komentarze (0)