Podopieczni Delio Rossiego zagrali w eksperymentalnym zestawieniu. Szkoleniowiec nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych: Cesare Bovo i Dorina Goiana. Na środku defensywy wystąpił duet: Kamil Glik - Daniel Cappelletti.
Sycylijczycy bardzo szybko, bo już w 50 sekundzie minucie stracili bramkę. Na trafienie Saglika w 19. minucie odpowiedział jednak Hernandez. Tuż po przerwie ekipa z Bochum ponownie cieszyła się z bramki. Ostatnie słowo należało jednak do Palermo. W 79. minucie stan meczu wyrównał Pastore.
Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, po faulu na Pastore na murawie doszło do przepychanek między zawodnikami obu ekip. 180 sekund później arbiter za dyskusję pokazał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę Glikowi. Decyzja sędziego była jednak mocno kontrowersyjna.
US Palermo - Vfl Bochum 2:2 (1:1)
0:1 - Saglik 1'
1:1 - Hernandez 19'
1:2 - Federico 54'
2:2 - Pastore 79'
Palermo: Sirigu (46' Benussi), Cassani, Cappelletti (46' Guana), Glik, Balzaretti, Liverani (63' Kasami), Migliaccio, Nocerino, Pastore, Hernandez (60' Succi), Maccarone (46' Pinilla).
Bochum: Heerwagen , Kopplin (46' Bonig), Maltritz, Dabrowski (75' Vogts), Maric, Tese (75' Kefkir), Toski (72' Aydin), Federico, Mavraj, Saglik, Concha.
Czerwona kartka: Glik /89/ (za dwie żółte kartki).