Nadrabianie zaległości - zapowiedź mecz Legia Warszawa - Cracovia

Maciej Kmita 16 Sierpnia 2010, 08:57

Obie drużyny przystąpią do poniedziałkowego pojedynku po nieudanych występach w 2. serii spotkań. Budowana przed sezonem z wielkimi nadziejami Legia, w 51. derbach stolicy została upokorzona przez Polonię, przegrywając na Konwiktorskiej aż 0:3.

Krakowianie natomiast ulegli na Suchych Stawach Śląskowi Wrocław 2:3. Wojskowi i Pasy to w tym momencie jedyne drużyny w ekstraklasie, które nie zdobyły jeszcze punktu. Dodatkowo wysoka porażka ekipy z Łazienkowskiej spowodowała, że pierwszy raz w tym stuleciu zamyka ligową tabelę!

Nie takiego debiutu spodziewał się na pewno Maciej Skorża, który ciągle nie może korzystać z czwórki podstawowych obrońców z minionego sezonu - Inakiego Astiza, Dicksona Choto, Tomasza Kiełbowicza i Jakuba Rzeźniczaka. W porównaniu do spotkania z Polonią, do meczowej kadry legionistów dołączył Bruno Mezenga. Brazylijczyk nie mógł zagrać w derbach stolicy ze względu na to, że jego rodzima federacja nie przekazała do Polski jego certyfikatu. Teraz też sprawa nie jest przesądzona, ale w Legii liczą na to, że formalności zostaną dopięte i snajper zadebiutuje w końcu w polskiej lidze - stąd jego obecność w kadrze meczowej.

O ile ewentualny występ byłego napastnika Flamnego Rio de Janeiro wzmocni Legię, to Cracovia w Warszawie pojawi się osłabiona brakiem najlepszego swojego gracza w meczu ze Śląskiem - Saidiego Ntibazonkizy. Filigranowy skrzydłowy doznał w piątek kontuzji mięśnia dwugłowego, która eliminuje go z treningów na co najmniej tydzień. Jego miejsce w "18" zajął Radosław Matusiak.

Pojedynek Legii i Cracovii w tym wypadku będzie również konfrontacją utalentowanych szkoleniowców, którzy byli asystentami dwóch ostatnich selekcjonerów reprezentacji Polski. 38-letni Skorża i 37-letni Ulatowski do tej pory spotykali się ze sobą pięciokrotnie, a bilans tych gier przemawia na korzyść byłego trenera Wisły Kraków, który górą był dwukrotnie. Raz padł remis, a ostatnim razem, w lutym tego roku zwyciężył Ulatowski.

Z kolei kibice Legii mają w pamięci mecz z prowadzonym przez "Ulę' GKS-em Bełchatów, kiedy w ostatniej kolejce minionego sezonu grający "o pietruszkę" Brunatni zremisowali w Warszawie 2:2, pozbawiając legionistów miejsca gwarantującego grę w eliminacjach Ligi Europejskiej.

Legia Warszawa - Cracovia pn. 16.08.2010 godz. 18:45

Przewidywane składy:

Legia Warszawa: Machnowskij - Jędrzejczyk, Kneżevic, Wawrzyniak, Komorowski - Manu, Vrdoljak, Borysiuk, Iwański - Mezenga.

Cracovia: Cabaj - Janus, Polczak, Wasiluk, Sasin - Radomski, Łuczak - Sacha, Klich, Suworow - Ślusarski.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).